We wtorek, po świątecznej przerwie, unijne kontrakty na zboża i rzepak zaczęły sesję od silnych wzrostów, naśladując to co działo się w Chicago dzień wcześniej (za Atlantykiem w poniedziałek handlowano, a kontrakty na kukurydzę, pszenicę i soję podrożały o 2-3 proc.).
Jak informuje portal ewgt.pl, po otwarciu dziennej sesji we wtorek w Chicago doszło do realizacji zysków i przeceny amerykańskich zbóż. Wymusiło to ujemne zamknięcie paryskich kontraktów na pszenicę i kukurydzę, które zamknęły się odpowiednio na poziomach 399,5 euro/t za kontrakt majowy i 332 euro/t za czerwcowy kontrakt na kukurydzę.
Swoje nowe maksima ustanowił za to rzepak. Kontrakt majowy na unijny rzepak podrożał wczoraj o 14 euro do 1018 EUR/t, co jest historycznym maksimum w cenach zamknięcia serii najbliższej.
W środę rano (sesja nocna w Chicago) przeważają wzrosty, głównie ze względu na niekorzystne warunki klimatyczne, prowadzące do deficytu wody na południu kraju i nadmiernych opadów opóźniających siewy w północno-wschodniej części USA.
Taniała wczoraj ropa; zarówno brent i WTI o 5,22 proc., co dało ceny na poziomie odpowiednio 107,25 i 102,56 dolarów za baryłkę.