Polska odnotowała rekordowe zbiory zbóż w 2014 roku. A, co za tym idzie, ich wysoka podaż, zarówno w kraju jak i za granica spowodowała spadek cen.
Statystyki potwierdzają, że w 2014 roku Polska borykała się z istną klęską urodzaju. Według wynikowych danych GUS, w ubiegłym roku zebraliśmy 31,9 mln ton zbóż, tj. o 12,3% więcej niż w 2013 r. i o 19,5% powyżej średniej z ostatnich pięciu lat.
Zbiory zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi szacuje się na ok. 27,3 mln t, tj. o 12,6% więcej niż rok wcześniej i o 9,6% więcej od pięcioletniej średniej. Produkcja pszenicy w Polsce wyniosła 11,6 mln ton, w tym 10,3 mln ton pszenicy ozimej (o 20,1% więcej rok do roku), a zbiory kukurydzy – 4,5 mln ton, tj. o 10,6% więcej rok do roku.
W sytuacji, gdy tak gwałtownie wzrosła podaż (nie tylko w kraju, ale też za granicą), ceny spadły. W przypadku pszenicy konsumpcyjnej zniżki cen są znacząco mniejsze w porównaniu do zbóż paszowych. Szczególnie, że jest duże zainteresowanie naszym zbożem zarówno w Unii, jak i poza jej granicami.
W bieżącym sezonie ceny zbóż w Polsce są niższe (od kilku do kilkunastu procent) w porównaniu z ubiegłym sezonem i od blisko trzydziestu do trzydziestu kilku procent wyższe w porównaniu do sezonu 2012/13. W trzecim tygodniu lutego br. średnia cena pszenicy konsumpcyjnej kalkulowana przez ZSRIR/MRiRW (w przedsiębiorstwach) wynosiła 737 złotych za kg, tj. o 4,6% mniej niż w tym samym okresie rok temu i o 28,4% poniżej cen sprzed dwóch lat. Natomiast ceny kukurydzy paszowej wynosiły pod koniec trzeciego tygodnia lutego br. 592 zł/kg, tj. o 11,1% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej i aż o 35,9% mniej w porównaniu z tym samym okresem dwa lata wcześniej.
Renata Struzik, źródło: FAMMU/FAPA
