UE zbierze w tym roku mniej kukurydzy i na swoje potrzeby musi zaimportować ok. 23 mln t tego zboża, z czego 13 mln t sprowadzi z Ukrainy, a kolejne 5 mln t z Brazylii.
UE jest zmuszona importować znaczne ilości kukurydzy podaje elektroniczna giełda zbożowa (GrainTrade), powołując się na raport głównego analityka Nathana Cordiera z Argus Media. Według Cordiera Bułgaria, Rumunia i Węgry są największymi producentami kukurydzy w UE, a wyniki produkcyjne w tych krajach dla tego sezonu będą rozczarowujące.
– Spodziewamy się, że Rumunia zbierze 8 mln t kukurydzy, Węgry 4,5 mln t, a Bułgaria 15 mln t. Kraje te eksportowały kukurydzę do głównych rynków zbytu tj. Hiszpanii, Włoch i Turcji. Ponadto w Brazylii zbiory są niskie, a zaopatrzyć trzeba Bliski Wschód i Afryki Północną. W tym sezonie spodziewamy się, że podaż eksportu będzie niewielka – wskazał Nathan Cordier.
Ekspert zauważył, że we Francji od początku siewu kukurydzy wystąpiły trzy fale upałów, więc jej zbiory szacowane są na 11,2 mln t i zboże będzie zbierane tylko z ok. 68 proc. powierzchni. Tym samym plon kukurydzy we Francji wyniesie tylko 8 t/ha, co jest najgorszym wynikiem kraju od 20 lat.
Według prognoz Cordiera Europa będzie zmuszona sprowadzić na swoje potrzeby 23 mln t kukurydzy, z czego 13 mln t sprowadzi z Ukrainy, a kolejne 5 mln t z Brazylii.