Rolnicy coraz częściej padają ofiarą firm pożyczkowych działających na granicy prawa. W świetle obowiązujących przepisów rolnik, który zawiera umowę związaną z jego działalnością rolną, jest traktowany jako przedsiębiorca, czyli profesjonalny uczestnik obrotu prawnego. Nie ma przy tym znaczenia czy prowadzi duże przedsiębiorstwo rolne czy jedynie gospodarstwo rodzinne.
Takie rozwiązanie skutkuje tym, że rolnik – jako profesjonalny uczestnik obrotu prawnego – jest uznawany za świadomego wszelkich skutków swoich działań. W związku z tym, nie korzysta z ochrony prawnej przyznanej konsumentom.
Czytaj także: Rolnicy na celowniku nieuczciwych firm pożyczkowych
– Z uwagi na obecne regulacje prawne i działanie niektórych firm pożyczkowych, do naszej kancelarii zgłasza się co raz więcej rolników, szukających możliwości rozwiązania niekorzystnych dla siebie umów. Co warte podkreślenia, każda taka umowa wymaga indywidualnego podejścia i dokładnej analizy – tłumaczy mec. Klaudia Podgórna-Starszyk z kancelarii Krzeszewski & Partnerzy.
– Aby zabezpieczyć sytuację rolników (szczególnie tych prowadzących niewielkie gospodarstwa rolne) zmiany wymagają obecne przepisy, które nie kwalifikują ich jako konsumentów. Poszerzenie katalogu konsumentów pozwoliłoby na przyznanie ochrony rolnikom i znaczne ograniczenie możliwości zawierania tego typu umów – kończy mec. Klaudia Podgórna-Starszyk.