Minister Marek Sawicki zwrócił uwagę na wciąż zbyt małą wymianę handlową produktami rolnymi z Rosją i ponowił wniosek, by polskie przedsiębiorstwa, “były dopuszczane do rynku rosyjskiego na zasadzie zaufania na podstawie gwarancji Głównego Lekarza Weterynarii”. Rosja ma jednak również zastrzeżenia do wymiany handlowej z UE. Polski minister zobowiązał się do “ewentualnej interwencji” w Komisji Europejskiej w tej sprawie. Szefowie resortów rolnictwa Polskie i Rosji, spotkali się 10 lutego w Moskwie podczas targów Prodexpo.
Rozmowa koncentrowała się na problemach wymiany handlowej. Minister Marek Sawicki zwrócił uwagę na ciągle zbyt małe wzajemne obroty towarami rolnymi, które nie odzwierciedlają potencjału obydwu krajów w sektorze rolnym. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy, zdaniem polskiego szefa resortu są bariery pozataryfowe. Stąd też dla zaktywizowania obrotów niezbędna jest ścisła współpraca i aktywność służb kontrolnych, przede wszystkim służb weterynaryjnych, obu krajów”. – powiedział w Moskwie M. Sawicki.
Rosyjski minister rolnictwa, A.W. Gordiejew, podkreślał za to, że jego kraj ma kłopoty w wymianą handlową z UE. Chodzi szczególnie o produkty drobiowe. M. Sawicki zobowiązał się do “przeanalizowania i ewentualnej interwencji na forum KE” w tej sprawie.
Podczas spotkania obaj ministrowie potwierdziły, że służby weterynaryjne Federacji Rosyjskiej zatwierdziły dwa kolejne zakłady mleczarskie do eksportu na rynek rosyjski. Obie strony podkreśliły “znaczenie zbliżenia przepisów weterynaryjnych FR i UE”.
foto: ministerstwo rolnictwa
“