Towarzystwo Ekonomistów Polskich apeluje o zatrzymanie procesu likwidacji gospodarstw rolnych utworzonych na dzierżawionych gruntach państwowych. W ocenie TEP organy i instytucje rządowe od kilku lat realizują działania prowadzące do likwidacji dużych, prywatnych gospodarstw rolnych dzierżawiących grunty państwowe.
Zdaniem organizacji działania te są sprzeczne z interesem ekonomicznym i społecznym kraju, są motywowane przesłankami politycznymi i ideologicznymi pod hasłem „ziemia dla gospodarstw rodzinnych”.
Większość z gospodarstw gospodarujących na gruntach dzierżawionych od skarbu państwa to nowoczesne, zrównoważone środowiskowo i najlepiej przygotowane do międzynarodowej konkurencji podmioty. Istnienie tych gospodarstw jest ważnym uzupełnieniem ustroju rolnego
– Kontynuacja takich działań przez organy i instytucje rządowe przyczyni się do dalszego utrwalenia struktury agrarnej, która należy do najbardziej zacofanych w skali całej Unii Europejskiej. Działania te podważają zasadę trwałości zawartych umów dzierżawnych i mogą doprowadzić do przegranych przez Państwo procesów przed sądami powszechnymi, a w ostateczności przed europejskimi instytucjami wymiaru sprawiedliwości, co spowoduje koszty dla finansów publicznych. Problem ten będzie w najbliższym czasie narastał, ponieważ w latach 2023–2024 kończy się większość dużych dzierżaw zawartych w pierwszej połowie lat 1990 – mówi Julia Patorska, przewodnicząca Rady TEP.
– W przypadku dzierżawców, prowadzących gospodarstwa na gruntach państwowych, mamy do czynienia z bezprzykładnym procesem destrukcji, której poddawana jest najbardziej konkurencyjna część polskich gospodarstw rolnych. Nie ma żadnych racjonalnych powodów, które uzasadniałyby postępowanie prowadzące do pełzającej parcelacji gospodarstw dzierżawców. Jednoznacznie nasuwa się więc wniosek, że w tak ukierunkowanych przekształceniach chodzi głównie o tani efekt propagandowy: „ziemia dla rolników prowadzących gospodarstwa rodzinne” – dodaje Ewa Balcerowicz, wiceprzewodnicząca Rady TEP.
Zdaniem TEP powstrzymanie działań prowadzonych przeciwko dzierżawcom jest możliwe nawet w obecnym stanie prawnym. Do tego niezbędne są jednak uczciwe, a nie tylko pozorowane, działania ze strony władz. Docelowo konieczne są zmiany ustawowe przywracające równowagę, jaka leżała u podstawy formuły przekształceń własnościowych realizowanych przez prawie 20 lat.
Rada TEP podkreśla, że z błędnej, choć propagandowo nośnej koncepcji likwidacji gospodarstw dzierżawców, należy niezwłocznie się wycofać. Doraźne cele polityczne nie mogą przesłaniać długofalowych interesów gospodarczych Państwa i jego obywateli. Skutkiem ubocznym mogą być przegrane przez Państwo procesy przed sądami powszechnymi a w ostateczności przed europejskimi instytucjami wymiaru sprawiedliwości.