Yanmar przejmuje Claas India i co z tego wynika?

Od jakiegoś czasu widzimy wzmożoną aktywność firm na rynku indyjskim. Wiele z nich próbuje po latach wejść na ten rynek inne zaś szykują się do debiutu. Nie brakuje również spektakularnych zwrotów akcji oraz przejęć…

baner kuhn

W Indiach zwykle łupem padają mniejsze firmy lokalne, które wchodzą w kooperację z podmiotami zza granicy, a gównie Japonii. Dzięki czemu mieliśmy ostatnio wysyp indyjskich ciągników z nowoczesnymi przekładami HST, przezbrojenie na silniki Mitsubishi czy też znaczne poszerzenie oferty np. kombajnów zbożowych do zbioru ryżu.

Widać, że Japończycy czują iż ten rynek ma w sobie potencjał i mają parcie by ten potencjał jak najszybciej i w jak największym stopniu przyciągnąć do siebie. Cóż, po latach bazowania na technice i koncepcji wywodzących się jeszcze z ciągników Ferguson, także lokalni indyjscy producenci orientują się, że nie wystarczy już tylko przykręcić byle jakiego silnika do byle jakiej skrzyni, zwłaszcza gdy ma się w planach ekspansję na bardziej wymagające rynki.

Dlatego też nieco dziwi decyzja o odsprzedaży firmy Claas India Pvt. Ltd. na rzecz japońskiego holdingu Yanmar. W momencie gdy każdy szuka wejścia na tamten, rokujący przecież rynek, a Deutz AG przebojem wbija się w lukę powstałą po zawirowaniach wokół grupy AGCO, Claas postanawia odpuścić.

YAMIN – zmiana warty

Nowa spółka wciąż ma działać w niezmienionej formie, choć pod nowym zarządem – Yanmar Agricultural Machinery India Pvt. Ltd. – w skrócie YAMIN. Ma ona pozyskać wszystkie dotąd produkowane maszyny i włączyć je do swojego portfolio utrzymując dotychczasową 220 osobową obsadę. Proces trwa już od zeszłego roku, a już w sierpniu było wiadome, że zawarte porozumienie zostało przypieczętowane. Z zaplanowanego wcześniej terminu jakim był wrzesień, ostatecznie wszelkie formalności zostały jednak dopięte dopiero na koniec roku.

Baner Samasz

– Indie są jednym z największych na świecie producentów zbóż i stanowią kluczowy rynek dla naszego agrobiznesu. To przejęcie pozwoli nam oferować szerszą gamę produktów, znacznie zwiększając obecność Yanmara w Indiach. Z niecierpliwością czekamy na wykorzystanie mocnych stron obu firm, aby dostarczyć produkty Yanmar do większej liczby klientów. – powiedział Kemal Shoshi, prezes Yanmar Agribusiness Co., Ltd.

Produkcja trwająca w fabryce w Morinda w stanie Pendżab, nie tylko zostanie utrzymana ale ma szansę być dalej rozwijana, wraz z rosnącym apetytem grupy Yanmar, na dalsze wgryzanie się w indyjski rynek.

– Claas Yanmar mają wiele wspólnych wartości, takich jak silne zaangażowanie w jakość techniczną, niezawodne maszyny i budowanie silnych relacji z interesariuszami, w szczególności z klientami rolnymi. Wyciągamy najlepsze życzenia Yanmarowi na ich przyszłe przedsięwzięcia na indyjskim rynku maszyn rolniczych. Claas będzie nadal stać za maszynami Claas i dalej rozwijać swoją działalność inżynieryjną i zaopatrzeniową w Indiach – dodaje Jan-Hendrik Mohr, dyrektor generalny Claas Group.

Claas wcale nie opuszcza Indii

Warto jednak zwrócić jednak uwagę, że firma Claas wcale nie opuszcza całkowicie Indii, a jedynie odstępuje swój udział w produkcji maszyn na terenie tego kraju. Wszelkie dotychczasowe maszyny, wciąż będą wspierane przez Claasa zarówno pod kątem obsługi serwisu jak i części zamiennych.

Nie jest więc powiedziane, że ów ruch zakańcza obecność biało zielonych kombajnów na dobre, trzeba pamiętać, że firma ma także fabrykę w sąsiednich Chinach, w miejscowości Gaomi, do której wcale nie jest daleko.

SDF baner
Baner KWS

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.