21 grudnia Rada Ministrów przyjęła projekt o zmianach w wysokości emerytur rolniczych, wg którego emerytura rolnicza nie będzie niższa od najniższej emerytury ZUS-owskiej po min. 25 latach opłacania składki. A jak zmieni się składka w 2023 roku? Do tej kwestii odniósł się dzisiaj minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
– Składka emerytalna jest uzależniona od emerytury podstawowej. Emerytura podstawowa będzie uzależniona od emerytury minimalnej ZUS-owskiej, więc trzeba się spodziewać, że ta emerytura podstawowa biorąc pod uwagę inflację; chcemy robić tak, aby emerytura rolnicza nadążała za inflacją, tak jak robi się waloryzację emerytur ZUS-owskich. Mogę się spodziewać, że przy tej inflacji [składka wzrośnie, red.] może to być ok. kilkunastu procent – wyjaśniał minister.
– To przeliczenie następuje dopiero wtedy jak jest wydany komunikat o emeryturze minimalnej, a ona uzależniona jest z kolei od inflacji i średniego wzrostu zarobków; mechanizm, który będzie się odwoływał do mechanizmu w powszechnym systemie emerytalnym – dodawał.