Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku stanie wkrótce dwóch mężczyzn, którzy będąc członkami Ochotniczej Straży Pożarnej podpalali budynki gospodarcze w gminie Michałowo, by później gasić je i dostawać pieniądze za udział w akcjach gaśniczych.
Mężczyźni w wieku 22 i 32 lat zostali zatrzymani w maju ubiegłego roku, postawiono im zarzuty dotyczące trzech podpaleń. Chodzi o pożary altany na terenie Osiedla Bondary, budynku gospodarczego we wsi Bodnary, a także w Rybakach, gdzie całkowicie spłonęła stodoła, warsztat z wyposażeniem oraz maszyny rolnicze. W tym ostatnim przypadku na szczęście uratowano murowaną owczarnię i znajdujące się w niej 20 owiec oraz dwie beczki z olejem napędowym, straty wyceniono jednak na ponad 111 tys. zł.
Zatrzymani dzień później dwaj druhowie z jednej z lokalnych jednostek OSP podejrzewani są o to, że dokonywali podpaleń z chęci zysku, bo jako ochotnicy otrzymują kwotę 21,50 zł za godzinę udziału w akcji ratowniczej. Grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Białymstoku.
Paweł Palica
Foto: OSP Michałowo