Według rolników z Podlasia wprowadzone niedawno wsparcie dla hodowców loch w związku z zagrożeniem utratą płynności finansowej dotyczącą COVID-19, powinno mieć charakter ciągły i obejmować również prosięta urodzone po 1 kwietnia 2022 r.
– Jednorazowa dopłata do prosiąt może okazać się niewystarczająca w tym trudnym dla hodowców trzody chlewnej okresie. Jeśli chcemy, aby rolnicy nie likwidowali swoich hodowli, należy zrobić wszystko aby utrzymać lochy, tylko wtedy będzie możliwe wznowienie hodowli i przyspieszenie jej rozwoju kiedy przyjdą dla trzody lepsze czasy – uzasadnia Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.
Rada Ministrów na wniosek ministra rolnictwa i rozwoju wsi 4 stycznia przyjęła rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które wprowadziło nowe wsparcie dla producentów loch w związku z zagrożeniem utratą płynności finansowej dotyczącą COVID-19.
Pomoc ta dotyczy rolników, którzy do 15 kwietnia 2022 r. zgłoszą Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oznakowanie świń urodzonych w ich gospodarstwie od 15 listopada 2021 r. do 31 marca 2022 r. Wsparcie udzielane jest w wysokości 1 tys. zł do każdych 10 sztuk świń urodzonych w gospodarstwie, jednak nie więcej niż 500 tys. zł dla producenta świń.