fbpx

Wojciechowski: Część rolników zaczyna się zastanawiać, czy warto brać udział we wspólnej polityce rolnej

Wczoraj podczas Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa z inicjatywy greckiej odbyła się bardzo ciekawa dyskusja na temat odporności i podniesienia konkurencyjności europejskiego rolnictwa. Podczas dyskusji głos zabrał m.in. komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, który wskazał m.in. na bolączki realizowanej od tego roku wspólnej polityki rolnej.

– Cieszę się z tej dyskusji, bo ona daje dodatkowo argumenty do tego, co leży w moich planach jako członka Komisji odpowiedzialnego za rolnictwo, żeby tę kwestię jeszcze mocniej analizować i doprowadzić do pewnych konkluzji. Te konkluzje mają dotyczyć na pewno przyszłej wspólnej polityki rolnej, tej po 2027 roku, której wstępną wizję będę chciał przedstawić jeszcze przed końcem kadencji Komisji zapewne jeszcze w tym roku. Osobiście jestem zdecydowanie za tym, żeby również budżet wspólnej polityki rolnej był przedmiotem naszej analizy, żebyśmy wykorzystali możliwości jego zwiększenia, aczkolwiek jestem realistą pamiętam w jakich warunkach powstawał budżet wspólnej polityki rolnej na ten obecny okres finansowy – mówił dziś Wojciechowski.

– Myślę, że musimy widzieć problemy rolnictwa w trzech perspektywach. Mamy podsumowanie tego, co działo się przed 2020 rokiem i spisy powszechne prowadzone w państwach członkowskich wykazały co najmniej kilka niebezpiecznych trendów jeśli chodzi o rolnictwo europejskie. Zniknęło nam 3 miliony gospodarstw w ciągu jednej dekady, z 12 milionów na 9 milionów spadła liczba gospodarstw rolnych w Unii Europejskiej od 2010 do 2020 roku, wzrósł średni wiek rolnika o 1,5 roku; 57 lat ma średnio rolnik europejski i problem braku następców jest ogromnym problemem gospodarstw rolnych w Unii. No i wreszcie straciliśmy dużo gospodarstw hodowlanych, ale przede wszystkim straciliśmy dużą część gospodarstw prowadzących mieszaną produkcję roślinną i zwierzęcą, a więc tych najbardziej zrównoważonych; wiele gospodarstw zrezygnowało z produkcji zwierzęcej i zostało tylko przy produkcji roślinnej, a z drugiej strony hodowla staje się teraz coraz bardziej skoncentrowana, coraz bardziej intensywna i to też nie jest to nie jest dobra tendencja – wskazywał komisarz.

– Budżet wspólnej polityki rolnej był zredukowany […], ale ten budżet powstawał jeszcze przed covidem, przed rosyjską agresją na Ukrainę i teraz widzimy bardzo mocno, że problem inflacji wspólnej polityki, budżet jest dużo niższy niż to było w momencie kiedy ten budżet powstawał i musimy mieć i mamy tego świadomość – stwierdził Wojciechowski.

– Ja się obawiam jeśli chodzi o transformację ekologiczną takich reakcji rolników, bo już odbieram tego typu sygnały, że część rolników zaczyna się zastanawiać, czy warto brać udział we wspólnej polityce rolnej; podlegać jej restrykcjom, choćby tym, które wynikają z warunkowości, a może obyć się bez funduszy unijnych i prowadzić produkcję intensywną i bez ograniczeń, które wynikają ze wspólnej polityki rolnej? Takie reakcje są możliwe i pewnie będziemy się z nimi spotykać, więc te ambitne cele mogą być choćby z tego powodu zagrożone, że po prostu nie będzie chętnych, żeby uczestniczyć w ich realizacji. To są wyzwania, o których oczywiście musimy poważnie rozmawiać w kontekście obecnej perspektywy finansowej i w kontekście przyszłej wspólnej polityki rolnej po 2027 roku – mówił komisarz.

Wojciechowski wspomniał też o konieczności zwiększenia budżetu na rezerwę kryzysową.

– Na pewno, co jest bardzo potrzebne, to wzmocnienie elementu interwencji kryzysowej. Jesteśmy za słabi jeśli chodzi o takie interwencje; dyskutowaliśmy przed paroma godzinami o rezerwie kryzysowej, wiemy, jak jest skromna, a kryzysy z jakimi się spotykamy są w tej chwili ogromne i właściwie permanentne. Ostatnie 3 lata naszej wspólnej pracy to jest w zasadzie permanentne zarządzanie kryzysowe. Wspólna polityka rolna powstawała w momencie kiedy właściwie mieliśmy głównie wyzwania klimatyczne i środowiskowe i te stawialiśmy na pierwszym planie. Dzisiaj po doświadczeniach covidu, w kontekście wojny u granic Unii Europejskiej musimy przypomnieć sobie bardzo mocno o bezpieczeństwie żywnościowym i o konieczności powrotu do tego głównego celu wspólnej polityki rolnej jaką jest bezpieczeństwo żywnościowe. Musimy uczynić naszych rolników bardziej odpornymi a to wymaga większych sił i większych środków – dodał komisarz.

McHale - baner - kwiecień 2024
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.