Wojciech Mojzesowicz, świeżo upieczony minister rolnictwa, zapowiada, zmiejszenie ilości oddziałów terenowych Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Zamiast 49 jednostek ma pozostać 16 – po jednej w każdym województwie. Minister zapowiedział także uszczuplenie administracji w KRUS.
Z 49 oddziałów terenowych KRUS ma pozostać tylko 16. Wiąże się to również z uszczupleniem administracji jednostki. W każdym z 49 oddziałów jest prezes i dwóch zastępców. Po zmianach, które zapowiada Wojciech Mojzesowicz, świeżo upieczony minister rolnictwa, KRUS będzie miał po jednym oddziale terenowym w każdym województwie. W takiej jednostce będzie prezes i jeden zastępca.
Zmiany mają dotknąć również centralną jednostkę KRUS. Nowy minister chce, by urzędnicy więcej pracowali w terenie. Nie wiadomo, czy wiąże się to również ze zmniejszeniem etatów.
Mojzesowicz krytycznie ocenił także pracę swojego poprzednika. Porównał kierowanie resortem, przez Andrzeja Leppera, do prowadzenia kiepskiego PGR za Peerelu.
Wojciech Mojzesowicz rozpoczął urzędowanie od przeglądu pracy trzech Agencji podległym resortowi tj. ARiMR, ANR i ARR. Minister negatywnie ocenił pracę ARiMR – agencji płatniczej. Jego zdaniem pracujący tam fachowcy narażani są na polityczne zawirowanie, co może doprowadzić, zdaniem ministra, do mniejszej skuteczności w wykorzystaniu unijnych dotacji.
MS
wrp.pl