Wody w rzekach przybywa. Czy grożą nam powodzie?

Gruba pokrywa śnieżna, błyskawiczne ocieplenie i kilka innych czynników sprawiają, że zagrożenie powodziowe w kraju nadal jest realne. Co więcej hydrolodzy prognozują dalszy wzrost poziomów wody w rzekach.

W wyniku szybkiego ocieplenia, gruba pokrywa śnieżna zaczęła topnieć w bardzo szybkim tempie. Z powodu zmarzniętej ziemi miejscami gleba nie jest w stanie przyjąć całej wody z roztapiającego się śniegu. W związku z tym spływa on do rzek, w których poziom wody systematycznie wzrasta.

reklama
Baner Bayer

Kolejny problem to zatory lodowe. Wczoraj meteorolodzy informowali o uporaniu się z zatorem na Odrze dzięki czemu, pomimo przekroczenia na wielu dopływach rzeki stanów ostrzegawczych, sytuacja ma się poprawiać.

Gorzej natomiast wygląda to na Wiśle. Lodołamacze nadal walczą z zatorem w okolicach Płocka i Włocławka.

reklama

Zdaniem hydrologów, w przypadku czarnego scenariusza, wody roztopowe, które trafią na niedrożną rzekę spowodują powódź. Wody szybko przybywa również na Bugu. – Jesteśmy przygotowani – Tak dziś Wojewoda Lubelski skomentował stany ostrzegawcze na Wieprzu i Bugu.

reklama

Niestety w przypadku obserwowanego wzrostu temperatur, śnieg całkowicie stopnieje w bardzo krótkim czasie. W rejonach górskich będzie to miało miejsce nieco później. W związku z tym hydrolodzy prognozują, że poziom wody w rzekach będzie w najbliższych dniach stale wzrastał. Na początek marca prognozowane są opady deszczu a następnie powrót delikatnej zimy na wschodzie kraju.

Karol Pajewski

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI