Masz gleby żyzne i gliniaste? Sprawdź czy na Twoich polach występuje wilczomlecz i jak go wyeliminować z plantacji.
W Polsce na polach uprawnych zarówno z pszenicą ozimą jak i z rzepakiem ozimym można spotkać wilczomlecz obrotny. Wyróżniamy kilka rodzajów tego gatunku. Może to być wilczomlecz obrotny, wilczomlecz sosnka czy wilczomlecz ogrodowy.
Wilczomlecz obrotny preferuje dobre stanowiska. Występuje na polach bogatych w azot oraz na glebach z wyregulowanym odczynem pH. Preferuje gleby żyzne, gliniaste i piaszczysto gliniaste.
Chwast ten łatwo zidentyfikować. Jeżeli mamy podejrzenie, że na polu widzimy wilczomlecz, to warto go zerwać. Jeżeli to wilczomlecz, to w miejscu uszkodzenia tkanek wypłynie białe mleczko. Uwaga – „mleczko” – jest szkodliwe i trujące dla zwierząt. Dlatego, jeżeli uprawiasz zboże np. na paszę to zadbaj, żeby uprawa była wolna od tego chwastu.
Dodatkowo warto wspomnieć, że wilczomlecz jest żywicielem pośrednim dla rdzy grochu.
Jakie herbicydy wybrać, żeby skutecznie pozbyć się wilczomlecza
Jeżeli w plonie głównym uprawiamy rzepak ozimy, to wybieramy herbicydy, które w swoim składzie mają np. chinomerak.
W przypadku zbóż (pszenica ozima i jara, jęczmień ozimy i jary, pszenżyto ozime i jare, owies) można do odchwaszczania zastosować np. preparat Chwastox Extra, który w swoim składzie zawiera MCPA. Dodatkowo dobrym rozwiązaniem będzie użycie herbicydów, które zawierają s.cz. 2,4-D (np. Darby 600 SL ma rejestrację w pszenicy i jęczmieniu).