Setki międzynarodowych firm opuszcza Rosję, przez co rośnie presja na duże firmy handlujące produktami rolnymi, aby poszły w ich ślady. Z czystko ekonomicznego punktu widzenia jest to mało prawdopodobne.
Główni gracze, tj wielka czwórka światowego rolnictwa (zwana również ABCD): Archer Daniels Midland (ADM), Bunge, Cargill i Louis Dreyfus świetnie na wojnie wychodzi i nie powinna opuścić Rosji, przynajmniej nie w krótkim terminie, powiedzieli analitycy S&P Global Commodity Insights.
Spekulacje o odejściu wielkiej czwórki pojawiły się na rynku, odkąd firmy ogłosiły „ograniczenie działalności” w Rosji. Louis Dreyfus był pierwszym z czterech podmiotów, które wstrzymały swoją działalność w Rosji na początku marca, następnie Bunge ogłosił zawieszenie jakiegokolwiek nowego eksportu z tego kraju. Później, 11 marca ADM i Cargill wydały oświadczenia sygnalizujące ograniczenie ich działalności zgodnie z sankcjami UE.
Niektórzy analitycy uważają jednak, że łączenie redukcji działalności z ewentualnym opuszczeniem kraju jest zbyt daleko idące. Wskazują, że jest prawie nie do pomyślenia, aby duże firmy rolnicze całkowicie opuściły Rosję, ponieważ będzie to oznaczać odcięcie głównego źródła dostaw żywności w regionie, informuje S&P Global Commodity Insights.
Stwierdzenie, że rosyjskie dostawy zboża są niezbędne do zaspokojenia głodu na świecie, byłoby niedopowiedzeniem. Jako kraj transkontynentalny obejmujący Europę Wschodnią i Azję Północną, Rosja jest głównym światowym dostawcą żywności i największym światowym eksporterem pszenicy, stabilnej uprawy dla prawie wszystkich na świecie. Ma również znaczenie w światowym handlu olejem słonecznikowym, kukurydzą, jęczmieniem, mięsem drobiowym, wyrobami wołowymi i czekoladowymi.
Analitycy surowców widzą wyraźny trend, że główni rolnicy przyjmują ostrożne stanowisko, chcą przetrwać burzę i czekają na rozproszenie napięć w regionie. Globalne firmy rolnicze odegrały dużą rolę w odrodzeniu Rosji, jako jednego ze światowych liderów w dostawach żywności. Dzięki swoim sporym inwestycjom, w tym zakładów przemiału i w infrastrukturze zbóż oraz rozbudowanej sieci łańcucha dostaw w Rosji, ABCD są integralną częścią dominacji Moskwy w zakresie dostaw żywności. Zatem kwestia pozostawienia tego wszystkiego przez tych głównych inwestorów jest po prostu trudna.
Wezwania do bojkotu Moskwy pojawiają się w czasie, gdy ceny towarów osiągnęły rzadkie szczyty, generując ogromne zyski dla domowego handlu rolnego Rosji. Gwałtowny wzrost popytu w połączeniu z suszą od 2020 r. w kluczowych regionach produkcyjnych świata, takich jak Ameryka Południowa i Morze Czarne, stworzyły zamieszanie, które spowodowało gwałtowny wzrost cen towarów. Potem nastąpiła inwazja Rosji na Ukrainę, która tylko eskalowała ostry wzrost cen podażowy na zupełnie nowy, niespotykany poziom!
Rosja kontroluje znaczną część światowego handlu rolnego, zwłaszcza pszenicy i oleju słonecznikowego. W przypadku obu tych towarów odpowiada za około 20% światowego handlu. Ukraina również odgrywa znaczącą rolę i jest jednym z wiodących dostawców m.in. pszenicy, kukurydzy i oleju słonecznikowego.
Wielka Czwórka nieśmiało podchodzi do swoich długoterminowych zamiarów wobec Rosji i nie dała żadnych wskazówek, że chce opuścić Rosję na dobre. Swoją obecność w Rosji uzasadnia humanitarną przesłanką traktowania żywności, jako podstawowego towaru, pozbawionego polityki i sankcji.
Pomimo ciągłej presji ze strony społeczności międzynarodowej firma Cargill stanowczo wyjaśniła, że będzie kontynuować swoją podstawową działalność w zakresie żywności i pasz w Rosji.
– Żywność jest podstawowym prawem człowieka i nigdy nie powinna być używana jako broń — tłumaczy, Cargill w oświadczeniu z 11 marca. Czytamy w nim, że „ten region odgrywa znaczącą rolę w naszym globalnym systemie żywnościowym i jest krytycznym źródłem kluczowych składników podstawowych artykułów spożywczych, takich jak chleb, mieszanka dla niemowląt i płatki zbożowe”.
ADM również dało jasno do zrozumienia, że zamierza kontynuować produkcję i transport podstawowych artykułów żywnościowych i składników w Rosji. Bunge także zdecydowało się kontynuować swoją działalność w kraju – obsługuje prawie wyłącznie lokalnych konsumentów.
