Pod koniec ubiegłego roku Ukraina podniosła wysokość kwot w eksporcie zbóż w kolejnym okresie ich obowiązywania – tj. w pierwszym kwartale br. – do 4,2 mln ton z wcześniejszych 2,7 mln ton. Rozważane jest także dalsze przedłużenie obowiązywania kwot do końca bieżącego sezonu.
Podwyższenie kwot może oznaczać, iż Ukraina nie chce utracić swoich dotychczasowych rynków zbytu, z drugiej strony utrzymywanie systemu kwot daje możliwość pełnej kontroli nad wysokością eksportu.
Sytuacja Ukrainy jest jednak lepsza od Rosji. Kraj doświadczył co prawda skutków niekorzystnych warunków pogodowych, ale skala strat była dużo mniejsza. Ubiegłoroczne zbiory zbóż na Ukrainie szacuje się obecnie na około 40 mln ton wobec 46 mln ton w poprzednim sezonie. Obecne szacunki są wyższe od wcześniejszych. Niewykluczone, że to właśnie niedoszacowanie zbiorów było przyczyną podwyższenia kwot eksportowych. Dla sytuacji na rynkach zagranicznych wiadomość tę należy uznać za dobrą.
W ostatnich kliku sezonach Ukraina dołączyła do grona kluczowych dostawców zbóż na świecie – zwłaszcza pszenicy i jęczmienia. W sezonie 2009/10 kraj wyeksportował aż 21,5 mln ton zbóż.