Zdaniem izb rolniczych koniecznie trzeba wprowadzić zmiany w przepisach monitorujących suszę między innymi zwiększając ilości stacji pomiarowych.
W ocenie samorządu rolniczego raporty Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach nie odzwierciedlają stanu faktycznego na polach, w rzekach, lasach, stawach i są ogłaszane z dużym opóźnieniem dla danych upraw.
Jak podkreśla Krajowa Rada Izb Rolniczych, podstawą szacowania szkód w gospodarstwach rolnych powinna być decyzja wójta gminy, a nie dane z systemu monitoringu suszy prowadzonego przez IUNG.
Źródło: KRIR