Ciągle spadające ceny żywca wieprzowego i rosnące koszty produkcji napędzane przede wszystkim przez wzrost cen pasz powodują, że w wielu gospodarstwach produkcja trzody chlewnej staje się nieopłacalna.
Zatrważające są statystyki za czwarty kwartał ubiegłego roku, kiedy to dziennie znikało w Polsce średnio 50 stad świń. Wygląda na to, że rację bytu mają tylko te gospodarstwa utrzymujące trzodę, które mają własne zaplecze paszowe i w których technologia produkcji stoi na najwyższym poziomie. O tym zresztą też świadczą liczby; tylko 2 proc. gospodarstw w Polsce utrzymywało prawie połowę pogłowia świń, a zapewne proporcja ta zmieniła się jeszcze do tej pory na ich korzyść.
O tym, jak zła jest sytuacja na rynku trzody chlewnej dla gospodarstw utrzymujących niewielkie stada, może świadczyć również czerwcowa kalkulacja kosztów produkcji trzody chlewnej opracowana przez Wielkopolską Izbę Rolniczą.

Kalkulacja ma charakter orientacyjny i będzie się różnić w zależności od metody produkcji, jednak liczby nie napawają optymizmem. Wynika z nich bowiem, że przy cenie 5,35 zł nawet z własnym zbożem trzeba solidnie dopłacić do każdej sprzedawanej sztuki (prawie 100 zł).