Ceny zbóż i oleistych na paryskim Matifie poszły dziś znów w górę. Może nie były to wielkie wzrosty, jednak widać kontynuację trendu zapoczątkowanego wczoraj.
Cena pszenicy w kontraktach na wrzesień wzrosła o 0,49 proc. do 358,5 euro za tonę. Kukurydza ze starych zbiorów podrożała o 0,82 proc. do 306 EUR/t, zaś w kontraktach na listopad o 0,91 proc. do 304,5 EUR/t. Najbardziej wzrosła cena rzepaku, bo o 2,3 proc. do 699,25 EUR/t.
Czy to jednak długotrwały trend?
– Pszenica skorzystała ze wzrostu zainteresowania importerów po dużej przecenie z ostatniego tygodnia. Należy pamiętać, że presja spadkowa na szerokim rynku surowców nadal istnieje w oczekiwaniu na recesję w światowej gospodarce i spadek popytu. W obniżaniu cen (inflacji) mają pomóc podwyżki stóp procentowych przez Banki Centralne. Rosnące stopy sprawiają, że wielu inwestorów finansowych przeniosło (przenosi) się na rynek obligacji z rynku towarów i akcji – wyjaśnia Andrzej Bąk z e-WGT.