Choć flagowy ciągniki Valtry z serii S mogliśmy już oglądać na kieleckim Agrotechu, to dopiero wystawa Agro Show 2024 była miejscem, gdzie szerszej publiczności udostępniono zwiedzanie jego kabiny.
Nowa Valtra S debiutowała podczas zeszłorocznej Agritechniki. Jak dowiedzieliśmy się w weekend od przedstawiciela firmy, wówczas na “pokazanie wnętrza” nie była jeszcze gotowa. Tym bardziej, że demonstrowano ją na obrotowej platformie, co wykluczyło wejście do kabiny również w Kielcach.
Co w kabinie?
Flagowy ciągnik to i flagowe rozwiązania. Valtrę serii S wyposażono m.in. w podłokietnik Smart Touch z 9-calowym dotykowym ekranem, wielofunkcyjną dźwignią i dżojstikiem do sterowania układem hydraulicznym, w tym ładowaczem czołowym.
Po prawej stronie, na wysokości oczu operatora znalazło się miejsce dla dodatkowego terminala, z którego możemy m.in. obsługiwać pracę narzędzi działających w standardzie ISOBUS. Na prawym słupku z kolei umiejscowiono wąski wyświetlacz wskazujący najważniejsze parametry pracy ciągnika.
Komfort – ekstraklasa
Ciągniki z serii S wyposażane są w ogrzewany i wentylowany fotel Evolution z funkcją automatycznego wykrywania masy ciała. Odcinek lędźwiowy jest regulowany. Automatyczna klimatyzacja korzysta z 12 otworów wentylacyjnych, a operator ma do dyspozycji m.in. lodówkę.
Valtra S znów jest z Finlandii
W przeciwieństwie do poprzedniej “eski”, ciągniki z nowej serii produkowane są w Suolahti w prowincji Finlandia Środkowa. Seria składa się z 6. modeli o mocach od 280 aż do 420 KM, i to właśnie najmocniejszy model – S416 – był prezentowany na tegorocznym Agro Show. A Wy byliście już w środku?