Od przyszłego sezonu wchodzi w życie reforma mechanizmu skupu, wprowadzona przez Przegląd Zdrowia WPR. W obecnym kształcie skup interwencyjny zostanie utrzymany tylko dla pszenicy konsumpcyjnej i to do pułapu 3 mln ton. Powyżej tej ilości skup nadal będzie możliwy, ale nie będzie automatyczny. Decyzja o jego uruchomieniu będzie leżeć w gestii KE i będzie on przebiegał na zasadach przetargowych.
Wyłączenie jęczmienia z interwencji w przyszłym sezonie przyczynia się obecnie do kierowania większych ilości do skupu. Oferty jęczmienia w całej UE osiągnęły dotychczas 3,8 mln ton, a w całym sezonie mogą dojść nawet do 5 mln ton. Oznacza to, iż w kolejny sezon UE wejdzie ze znacznymi zapasami interwencyjnymi tego gatunku.
Zmienia się też struktura produkcji. Unijni rolnicy sieją więcej pszenicy z nadzieją na ewentualną sprzedaż w ramach skupu interwencyjnego, spada zaś areał upraw jęczmienia.
W bieżącym tygodniu unijni rolnicy zaoferowali do skupu interwencyjnego 312 tys. ton jęczmienia oraz niewielką ilość pszenicy (492 ton). Od początku sezonu oferty w skupie osiągnęły już 3,96 mln ton, w tym jęczmień 3,8 mln ton, a pszenica – 133,629 tys. ton. W przypadku jęczmienia najwięcej ofert zostało złożonych w Niemczech (1,19 mln ton), Francji (888,355 tys. ton) oraz w Finlandii (423,229 tys. ton). Natomiast pszenica kierowana jest do skupu przede wszystkim na Węgrzech, w Republice Czech oraz na Słowacji.