Jak donosi Business Insider, premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował, że ukraińskie tory kolejowe zostaną przebudowane, tak aby dostosować je do do europejskich standardów.
Przebudowy mają w pierwszej kolejności dotyczyć najważniejszych węzłów kolejowych i dużych miast, a w dalszej kolejności także pozostałej części ukraińskiej infrastruktury kolejowej.
Chociaż zmiana “na papierze” nie wygląda na wielką, bowiem europejski standard to 1435 mm, zaś ukraiński 1520 mm, to będzie wiązała się z poważnymi inwestycjami. Wydają się one jednak konieczne, bowiem inwazja rosyjska na Ukrainę uwidoczniła problem uzależnienia tego drugiego kraju od transportu morskiego. Zaś wąskim gardłem w drodze lądowej jest właśnie niekompatybilny rozstaw szyn wobec krajów europejskich, który powoduje, że takie towary jak przede wszystkim zboża czy ruda żelaza w okolicach granicy chociażby z Polską trzeba przeładowywać na europejskie składy.