W sezonie 2009/10 produkcja rzepaku w UE może osiągnąć rekordowe zbiory, tj. około 19,3 mln ton wobec 18,9 mln ton sezon wcześniej. Zapowiadają się wysokie średnie plony w UE27 na poziomie 3,1 t/ha głównie dzięki wysokiemu poziomowi we Francji (5,1 mln ton wobec 4,72 mln ton) i Niemczech (5,85 mln ton wobec 5,15 mln ton).
Produkcja zmniejszy się jedynie w Wielkiej Brytanii z 1,97 do 1,66 mln ton oraz w Czechach z 1,06 do 0,97 mln t. Rynek rzepaku, ten terminowy oraz rzeczywisty dalej jest wstrząsany” dodatnią zmianą szacunków zbiorów. Z Niemiec dają się słyszeć głosy handlowców o ograniczonych powierzchniach magazynowych dla rzepaku, więc więcej surowca niż przewidywano znajdzie się na rynku. Ten wzrost podaży powoduje kontynuację spadku wartości rzepaku. Od 2 tygodni soja w Chicago umacnia wartość głównie na skutek ograniczenia podaży ze starych zbiorów przede wszystkim dzięki nieustającemu i rekordowemu poziomowi eksportu do Chin. Brokerzy oczekują nowych, sierpniowych danych USDA o perspektywach dla nowych zbiorów w USA. Wkrótce też rynek amerykański znajdzie się pod presją podaży soi z nowych zbiorów, więc może ona potanieć podobnie, jak ma się to obecnie z rzepakiem.”