Mimo że dwudniowe posiedzenie Agrifish, które odbyło się 4 i 5 września, poświęcone było nowym technologiom, m.in. najnowszym technikom edycji genów, polski minister Robert Telus podczas briefingu prasowego po zakończeniu spotkania ministrów rolnictwa UE odniósł się od razu do sprawy dla polskiego rolnictwa najważniejszej, czyli przedłużeniu zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy.
– Hiszpania ma bardzo ważną prezydencję, bo jest wiele problemów, związanych z wojną na Ukrainie, z produktami, które płyną z Ukrainy. Wierzę w to, że w czasie prezydencji hiszpańskiej ten bardzo poważny problem, problem szczególnie krajów przyfrontowych, ale też całej Unii, zostanie rozwiązany – rozpoczął swoją wypowiedź minister Telus. Podkreślił wagę przedłużenia zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy dla stabilności rynków rolnych państw przyfrontowych. Stwierdził, że jedynie taka decyzja pozwala prawdziwie działać korytarzom solidarnościowym:
– My, jako Unia Europejska, stoimy przed bardzo ważnym historycznie momentem, żeby zbudować narzędzia, które będą powodować, że produkty ukraińskie będą płynąć do centrum Europy, ale także poza Europę, a wszystkim nam na tym zależy w momencie, gdy jest droga czarnomorska zamknięta – powiedział minister Robert Telus. Dodał, że Polska jest zwolennikiem dopłat do tranzytu produktów ukraińskich, ponieważ to by bardzo pomogło w budowie korytarzy solidarnościowych.
Zobacz także: