Wiemy, kto może zostać unijnym komisarzem ds. rolnictwa

Państwa członkowskie Unii Europejskiej zgłosiły swoich kandydatów do Komisji Europejskiej. O stanowisku komisarza ds. rolnictwa marzy tylko jeden z nich, i nie jest to Polak.

reklama
Baner Amazone

Państwa członkowskie przedstawiły już swoich kandydatów do Komisji Europejskiej. Portal Euractiv na podstawie tych zgłoszeń przeanalizował, kto jakie stanowisko może objąć.

Tylko jeden chce się zająć rolnictwem

Okazuje się, że tylko jeden z kandydatów ma ochotę być komisarzem ds. rolnictwa. To Raffaele Fitto, włoski minister ds. europejskich, zgłoszony przez rząd złożony z Braci Włochów (FdI) premier Giorgii Meloni, Ligi wicepremiera Matteo Salviniego i Forza Italia wicepremiera Antonia Tajaniego.

reklama
Baner Kioti

– Fitto może mieć jednak problem z uzyskaniem atrakcyjnej teki, ponieważ Bracia Włosi głosowali przeciwko reelekcji Ursuli von der Leyen na szefową KE – informuje Euractiv.

Rolnictwo? Ostatecznie może być…

Tyle że dla Fitto rolnictwo nie jest priorytetem – zestawienie wymarzonych przez niego tek podane przez portal zaczyna się od Konkurencji, potem jest Transport, Obronność, a dopiero potem Rolnictwo, tuż przed Emigracją.

Nie wiadomo, jaką wagę ma obecnie rolnictwo dla wiodących ugrupowań politycznych w Parlamencie Europejskim, zważywszy jednak na fakt, że tylko jeden Fitto chce zajmować się rolnictwem w Unii Europejskiej, teka komisarza ds. rolnictwa nie wydaje się być atrakcyjna. Co oznacza, że to on właśnie prawdopodobnie obejmie to stanowisko.

Łaska na pstrym koniu

Chyba, że Ursula von der Leyen postanowi zemścić się na Włochach i tekę komisarza ds. rolnictwa obejmie kto inny – wśród kandydatów jest wielu takich, którym właściwie wszystko jedno. Przy wielu nazwiskach nie jest podany żaden zakres zainteresowań lub jest napisane: “jeszcze nie wiadomo”.

Polski rząd nie jest zainteresowany

Interesujące jest to, że rząd Polski nie jest zainteresowany teką komisarza ds. rolnictwa. Premier zaproponował do KE dwóch kandydatów – Radosława Sikorskiego, który marzył, aby zostać szefem dyplomacji UE (cokolwiek to znaczy, bo, jak wiadomo, polityka zagraniczna to kompetencja państw członkowskich), oraz Piotra Serafina. Serafin, który, jak informuje Euractiv, jest „prawą ręką Tuska”, jest typowany na komisarza ds. energii.

Lepszy rydz niż nic?

Gdy funkcję komisarza ds. rolnictwa pełnił Janusz Wojciechowski, wielu polskich rolników “wieszało na nim psy”. Pojawiały się jednak głosy, że jeszcze będziemy żałować, gdy to stanowisko przestanie pełnić Polak. I to jest bardzo prawdopodobne, bo jednak rolnictwo z perspektywy Europy Południowej wygląda inaczej, niż widzą je rolnicy w Polsce.

reklama
baner SDF
reklama
Baner podcasty

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI