O tym , ze ubezpieczenia rolnicze nie działają jak należy, nikogo nie trzeba przekonywać. Zakłady ubezpieczeniowe nie chcą ubezpieczać upraw rolniczych najbardziej narażonych na szkody, a powszechność ubezpieczeń daleka jest od ideału.
Dlatego wymagają jak najszybszej naprawy. Szczególnie , że już od kilku lat kapryśna aura bardzo daje się ze znaki rolnikom, a odszkodowania za poniesione przez nich szkody wypłacane są z budżetu państwa
Teraz w poszukiwanie lepszych rozwiązań włączył się też Rzecznik Finansowy prof. Mariusz Jerzy Golecki. Po serii roboczych konsultacji z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi rzecznik finansowy przygotował szereg propozycji zmian w zasadach ubezpieczeń rolniczych.
Ich celem jest urealnienie ochrony ubezpieczeniowej, tak aby wypłacone odszkodowania były realnym i faktycznym wsparciem dla rolników. Rzecznik Finansowy postuluje również uszczelnienie przepisów w celu wykluczenia rażących zaniżeń odszkodowań lub nieuzasadnionych odmów ich wypłaty.
– Analiza Biura Rzecznika Finansowego wykazała szereg nieprawidłowości związanych z ubezpieczeniami skierowanymi do rolników. Chodzi głównie o zawieranie i wykonywanie umów ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich oraz obowiązkowych ubezpieczeń budynków w gospodarstwach rolnych. Dlatego po roboczych konsultacjach z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi moi eksperci przygotowali propozycje zmian w prawie – mówi prof. dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, rzecznik finansowy.
Jak się dowiedzieliśmy, proponowane zmiany legislacyjne mają iść w kierunku urealnienia wypłacanych odszkodowań, a także uchylenia przepisu dotyczącego stosowania tzw. franszyz, który daje możliwość obniżenia odszkodowania w zamian za niższą składkę.
Zdaniem rzecznika finansowego nie może też tak być jak dotychczas, że w umowach ubezpieczeniowych korzystniejszą pozycję mają zawsze ubezpieczyciele. Takie są wyniki analizy wniosków o interwencję kierowanych do Biura Rzecznika Finansowego w ostatnich latach. W związku z tym konieczne jest ucywilizowanie ubezpieczeń rolnych.