O tym, że tegoroczne żniwa będą najdroższe od wielu lat wiadomo już od dłuższego czasu. Widać to po już znanych cenach usług zielonkowych, które w obecnym sezonie mocno wzrosły. Jak jednak będzie wyglądała sytuacja ze zbiorem zbóż?
W ubiegłym sezonie znalezienie usługi koszenia za 320 – 350 zł od hektara ściętej powierzchni nie stanowiło większego problemu. Jednakże ceny paliwa, części czy też koszty pracy były dużo niższe niż obecnie.
Co prawda jest jeszcze za wcześnie na szczegółowe dane odnośnie cen usług zbioru zboża, mimo że do żniw pozostało już tylko nieco ponad miesiąc, to należy się przygotować na sporo wyższe ceny.
Powody są oczywiste – droższe paliwo, które za litr ON niebezpiecznie zbliża się już do granicy 8 zł, inflacja napędzająca wzrost cen części potrzebnych do sprawnego funkcjonowania maszyn czy też wyższe niż ubiegłoroczne koszty pracy.
Jeśli analogie z rynku usług zielonkowych przełożą się na usługi żniwne, to wzrost cen sięgnie zapewne 40 – 50 proc. w porównaniu do sezonu ubiegłego. Oznacza to, że za hektar wykonanej usługi nie zapłacimy mniej niż 430 – 450 zł, a sporo stawek może być zbliżonych do 500 zł, albo tę kwotę przekraczać.
Usługodawcy z którymi rozmawialiśmy na razie nie są zbyt skorzy do potwierdzenia takiej wysokości stawek, ale przyznają, że z pewnością będzie drożej i stawek poniżej 400 zł raczej nie zobaczymy. Pozostaje zatem czekać i przygotować się na głębsze sięgnięcie do portfela.
Ja liczę cena paliwa razy 100 brutto na godzinę
450zł/ha to była normalna stawka rok temu. Teraz przy obecnych cenach będzie minimum 800/900zł/ha. A jak będzie pokażą ceny paliw, części oraz płodów rolnych w żniwa. Bo tak jak wyżej ktoś napisał. Cena to 0,5t pszenicy ;)
Ciekawe co powiesz jak pszenica będzie poniżej 1000 w żniwa przy obecnej drodze zbóż z ukrainy to może być problem ze zbytem w żniwa bo handlarz zapycha magazyny ukraińskim towarem przynajmniej na wschodzie
Jak by nie liczyć 700-800zł za ha
Jesli rzepak 4 tysie pszenica 1.5 tysia to usluga zawsze bylo 0.5 t pszenicy.mozna przeliczyc,proste jak drut.
A jak rzepak 2 000 a pszenica 900 to co po 400 Zeta starczy chyba na spoko tak licząc bo ty kolego zbyt się rozpędziłem z cenami a że paliwo w górę to chyba tylko w całości tylko ileś procent stanowiło załóżmy Classem mercatorem na ha spalał mi 8 litrów no to paliwo 3 złote razy 8 to daje 24 zł więcej a nie zaraz 400 hi hi hi
Koszt usługi = cena paliwa x zużycie na ha x 5.