Globalna produkcja cukru w bieżącym sezonie ma się zmniejszyć. Przy dosyć wysokim zużyciu oznacza to deficyt na poziomie (według różnych szacunków) od 1,5 do 5,6 mln ton.
Bank inwestycyjny Morgan Stanley (MS) przedstawił szacunki światowej produkcji cukru w bieżącym sezonie (październik/wrzesień). Według niego ma ona być na poziomie 168,6 mln ton. Z kolei zużycie cukru ma sięgnąć 172,3 mln ton, co oznacza 3,7 mln ton deficytu.
Deficyt będzie niezbyt wielki, szczególnie że nadwyżka produkcyjna z ubiegłego sezonu wynosi 6,47 mln ton.
Mniejsza produkcja i deficyt oznaczają podwyżki cen cukru na światowych giełdach. Według analityków ma on zdrożeć nawet o 18% w relacji rocznej. Są to jednak tylko prognozy, na które wpływ ma nie tylko produkcji surowca, ale też sytuacja gospodarcza, czy geopolityczna na świecie.
Nie tylko MS zakłada, że bieżący sezon będzie deficytowy na rynku cukru. Według różnych szacunków deficyt ten waha się od 1,5 do 5,6 mln ton surowca. Pomimo takiej sytuacji spore zapasy z poprzednich sezonów wpłyną na zahamowanie wzrostu cen cukru.
Renata Struzik, źródło: FAMMU/FAPA