Rośliny bobowate można uprawiać zarówno w siewie czystym, jak i w mieszankach. Ostatnio cieszą się coraz większym zainteresowaniem i wzrasta areał ich uprawy. Należy pamiętać, że mają dość wysokie wymagania i zagraża im wiele szkodników, które mogą istotnie ograniczać wysokość plonu. Publikujemy drugą część dotyczącą kolejnych szkodników tych roślin.
Pachówka strąkóweczka (fot. 1) zimuje w formie dojrzałej gąsienicy w ziemnym kokonie. Wiosną wydostaje się na powierzchnię, gdzie buduje nowy kokon, a po przepoczwarczeniu (zwykle od połowy maja) rozpoczyna się wylot motyli. Po około tygodniu od złożenia jaj na powierzchni strąka wylęgają się gąsienice, które od razu wgryzają się do wnętrza strąków i rozpoczynają żerowanie na zewnętrznej warstwie nasion. Uszkodzone nasiona nie nadają się na materiał siewny, jak również do konsumpcji i przetwórstwa. Gąsienice przechodzą w strąku 5 stadiów rozwojowych (w otoczeniu przędzy i odchodów), po czym opuszczają się po przędzy do gleby na zimowanie. W niektórych latach straty plonu w wyniku żerowania larw pachówki mogą sięgać nawet 40%. Na dynamikę wystąpienia pachówki strąkóweczki duży wpływ mają warunki atmosferyczne, w szczególności temperatura i opady. W okresie lotu dorosłych motyli i składania jaj sprzyjają jej ciepło i sucha, bezwietrzna pogoda.
Strąkowce – grochowy (fot. 2) i bobowy (fot. 3) są także szkodnikami nasion bobowatych grubonasiennych. Zimują jako dorosłe chrząszcze we wnętrzach przechowywanych nasion (część populacji może zimować w kryjówkach na zewnątrz). W trakcie wegetacji roślin największe nasilenie chrząszczy obserwuje się w okresie kwitnienia, szczególnie w ciepłe i słoneczne dni. Samice składają do ponad 700 jaj na kwiatach lub młodych strąkach. Larwy wgryzają się do strąków, a następnie do nasion. W jednym nasieniu grochu żeruje najczęściej jedna larwa strąkowca grochowego,
natomiast w nasieniu bobiku może żerować kilka larw strąkowca bobowego. Uszkodzenia nasion są mało widoczne w okresie zbiorów. Można je stwierdzić dopiero wtedy, gdy w ich wnętrzu rozwiną się chrząszcze. Takie nasiona tracą całkowicie zdolność kiełkowania i wartość spożywczą.
Lokalnie na uprawach roślin bobowatych znaczenia mogą nabierać inne szkodniki. Larwy oraz osobniki dorosłe zmieników i wciornastków powodują w przypadku dużego nasilenia zamieranie i redukcję organów wegetatywnych. Z kolei larwy paciornicy grochowianki z rodziny pryszczarkowatych żerują w zawiązkach kwiatów, a kolejnego pokolenia – w strąkach. Śmietka kiełkówka atakuje wschodzące rośliny. Na skutek uszkodzenia wysianych nasion, kiełki zazwyczaj zamierają, zanim ukażą się nad powierzchnią ziemi, natomiast gdy dojdzie do uszkodzenia liścieni i stożków wzrostu – wschodzące rośliny czernieją i zamierają. Składaniu jaj przez śmietkę sprzyjają przede wszystkim uproszczenia w agrotechnice. Lokalnie i głównie na uprawach bobiku szkody mogą wyrządzać nicienie, groźne przede wszystkim na glebach próchniczych i wilgotnych. Zimują ich larwy inwazyjne w materiale roślinnym, dlatego ważne jest dokładne usuwanie resztek pożniwnych.
W niektórych latach przyczyną dużych strat mogą być szkodniki wielożerne oraz zwójkówki, które żerując na liściach ograniczają powierzchnię asymilacyjną. Od kilku lat obserwuje się także wzrost zagrożenia ze strony szkodników glebowych, głównie rolnic, drutowców i pędraków. Coraz większego znaczenia nabierają rolnice, którym sprzyjają uproszczenia agrotechniczne, monokultury i bliskie sąsiedztwo upraw roślin okopowych, pozostawianie resztek pożniwnych i brak głębokiej orki oraz zmiany klimatu.
Poniżej podajemy progi szkodliwości najważniejszych szkodników wybranych roślin bobowatych.
|