Lubuska Izba Rolnicza wnioskuje do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o powołanie na terenie całego województwa lubuskiego komisji gminnych szacujących straty w uprawach rolniczych powstałe w wyniku suszy.
– Praktycznie od końca marca na większości obszaru województwa lubuskiego nie było opadów atmosferycznych. Skutkiem tej sytuacji jest obecnie fatalny stan upraw, przede wszystkim roślin jarych, ale i ozimych na glebach o słabszej bonitacji, które to przeważają na ziemi lubuskiej – mówi Stanisław Myśliwiec, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej.
Straty na polach, jak podkreśla LIR w piśmie skierowanym do resortu rolnictwa, przy obecnym przebiegu pogody powiększają się z dnia na dzień; cześć plantacji już nie da się uratować, a prowadzony monitoring suszy jak widać nie sprawdza się.
Źródło: LIR