Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uruchomiło aplikację suszową na 2024 rok. Rolnicy mogą więc składać wnioski o szacowanie strat na swoich polach – informuje Wielkopolska Izba Rolnicza. Jednak na pieniądze wciąż czekają ci, którym przyznano odszkodowania za rok 2023.
Susza tylko w produkcji roślinnej
Jak informuje Wielkopolska Izba Rolnicza, od 18 lipca można już za pośrednictwem aplikacji “suszowej” składać wnioski o odszkodowania za straty poniesione w wyniku suszy. Z aplikacji usunięto pole do wprowadzania danych dotyczących produkcji zwierzęcej, co WIR odnotowuje jako swój sukces.
Mimo udoskonaleń wciąż błędy
Aplikacja ma wciąż wiele niedociągnięć, jak np. o brak możliwości edycji niepodpisanego i niewysłanego wniosku, czy brak generacji potwierdzenia złożenia wniosku i niemożność wydruku złożonego wniosku. System żąda też informacji, czy rolnik złożył w gminie wniosek o komisję suszową, choć do tej pory nie wiadomo, czy takie komisje będą działać.
Odszkodowanie przyznana a pieniędzy wciąż nie ma…
Jak informuje WIR, w ubiegłym roku wnioski o oszacowanie szkód złożyło 290 tysięcy rolników, z których tylko 133 tysiącom rolników przyznano odszkodowanie. Nawet przy tak pomniejszonej liczbie poszkodowanych do tej pory nie zakończono wypłat pomocy.
ARiMR rozkłada ręce, Ministerstwo milczy
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma opóźnienia w tej kwestii, z uwagi na chwilowy brak środków na ten cel – informuje Wielkopolska Izba Rolnicza. Sprawa wypłaty pomocy rolnikom poszkodowanych przez suszę w roku 2023 była poruszana podczas debaty z ministrem Czesławem Siekierskim w dniu 4 lipca br. Postulat w tej sprawie został przesłany do MRiRW, na odpowiedź WIR wciąż czeka.