Plantacje rzepaku ozimego w krajach europejskich są w przewadze w dobrej kondycji, pomimo niesprzyjającej pogody jaką w niektórych regionach obserwowaliśmy.
W tym roku niektóre regiony Europy borykały się nadmiernymi opadami, czasem deszczami nawalnymi. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w Polsce, Włoszech, Hiszpanii czy Francji. Co odbiło się też na produkcji roślinnej. We Francji niesprzyjające warunki wilgotnościowe, które utrzymywały się do połowy października są powodem ponownych zasiewów, zwłaszcza na glebach cięższych.
W Niemczech i Polsce rolnicy korzystając z odpowiednich warunków zasiali w tym roku rzepak ozimy dość wcześnie. W Niemczech plantacje są nieco bardziej rozwinięte niż zwykle o tej porze, co czyni je bardziej wrażliwe na niskie temperatury zimą. Jednak obecne prognozy są dość obiecujące i nie wskazują nadejścia ekstremalnie niskich temperatur, czytamy w bieżącym raporcie MARS (unijna jednostka monitorująca uprawy).
W Polsce od połowy października panowały raczej suche warunki pogodowe, ale poziom wilgotności gleby jest odpowiedni dla upraw. Na obszarach dotkniętych ulewami warunki powróciły do normy. W październiku pogoda sprawiła też, że obserwowaliśmy zwiększoną presję szkodników na roślinach. Tu decydująca była szybka interwencja insektycydem. Jeśli była spóźniona i uszkodzenia, przede wszystkim przez śmietkę kapuścianą są znaczące to takie rośliny będą mieć problem z prawidłowym przetrwaniem zimy.
W większości krajów Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej siew rzepaku zakończono na początku września. W Czechach wcześnie zasiany rzepak jest w dobrej kondycji, gorzej wyglądają plantacje siane później (z uwagi na niższe niż zazwyczaj temperatury po siewie). Jak wskazuje raport MARS mniej rzepaku jest na Węgrzech. Po 4 latach niekorzystnych warunków pogodowych i rozczarowujących plonów węgierscy rolnicy znacznie zmniejszali obszar zasiewów.
We Włoszech i Hiszpanii siewu rzepaku ozimego zakończono w październiku. Przy czym ostateczny zasiany obszar zasiewów może być niższy niż oczekiwano z powodu niesprzyjających warunków do siewu (nadmierne uwilgocenie gleb).
W Irlandii, Danii, Szwecji, Finlandii i krajach bałtyckich siew rzepaku został zakończony już we wrześniu, a uprawy są ogólnie w dobrym stanie przed nadejściem zimy.