Zaniepokojeni brakiem zabezpieczenia w czasie pandemii małych i średnich rolniczych gospodarstw rodzinnych przedstawiciele środowisk rolniczych uczestniczący 25 kwietnia w uroczystościach zorganizowanych w Ustrzykach Dolnych w 40 rocznicę porozumień ustrzycko-rzeszowskich apelują do Prezydenta i Premiera RP o niezwłoczne wprowadzenie do Sejmu RP projektu ustawy o ustroju rolnym i gospodarstwie rodzinnym.
Zdaniem autorów rezolucji skierowanej do najwyższych władz państwowych nowe regulacje prawne powinny zapoczątkować proces wprowadzania w życie konstytucyjnych gwarancji określonych w art. 23 Konstytucji RP, a dotyczących stabilności ustroju rolnego i trwałości gospodarstwa rodzinnego.
Uważają oni, że należy ukonstytuować prawodawstwo w oparciu o prawo naturalne, chroniące życie każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, upodmiotowić gospodarkę polską poprzez wspieranie warstwy średniej społeczeństwa, rodzimej przedsiębiorczości oraz własności Polaków, co zapewni gwarancję nadrzędności prawa polskiego nad prawem Unii Europejskiej.
– Przedkładając nasze racje nad siłę władzy, ze swej strony promujemy zapisy Konstytucji Polskiej Wsi, stanowiącej kontynuację Porozumień Ustrzycko – Rzeszowskich, jako wzoru myślenia o przyszłości naszej Ojczyzny oraz troski o pomyślność przyszłych pokoleń Narodu Polskiego – mówi Wieńczysław Nowacki, przewodniczący Rady Naczelnej Stronnictwa Ludowego Ojczyzna RP.
Porozumieniami rzeszowsko-ustrzyckimi określa się dwa porozumienia zawarte w lutym 1981 pomiędzy rządem PRL a protestującymi członkami solidarnościowych organizacji rolniczych i wspierającymi ich przedstawicielami NSZZ „Solidarność”. MIędzy innymi na skutek owych porozumień doszło do powstania NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Problem z małymi gospodarstwami jest taki że są za małe żeby mogły konkurować z unijnymi.
A co ma rolnictwo do poczęcia? Chora ideologia.