Ze względu na model biznesowy importera marki i sposób wprowadzania na rynek polski ciągników Belarus okazuje się, że wypadają one poza statystyki ciągników nowych i nie są w nich uwzględniane. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę sprzedaż nowych ciągników pochodzących zza granicy, białoruska marka “wskakuje” do ścisłej czołówki.
Jak informuje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych, wg przyjętych założeń ciągnik nowy to ten, który po raz pierwszy został zarejestrowany w kraju i wyprodukowany w ciągu ostatnich dwóch lat.
– Ciągniki Belarus, jako że rejestrowane są po raz pierwszy za granicą, traktowane są jako używane, choć w wynikach ciągników używanych również się nie pojawiają, bo tam z kolei mamy do czynienia z załażeniem, że ciągnik używany to ten, w wieku powyżej 3 lat – wskazuje PIGMiUR.
Tymczasem w zeszłym roku w naszym kraju zarejestrowano 981 szt. ciągników marki Belarus, co w zestawieniu ciągników nowych dałoby jej czwarte miejsce i wynik niemal identyczny jak marki Deutz-Fahr (979 szt.).
Źródło: PIGMiUR