Wczoraj 12.09.2023 r. na giełdzie Matif zanotowano spektakularny spadek ceny rzepaku. W kontrakcie na listopad jego cena spadła aż o 14 euro za tonę do 430,5 EUR/t. W Chicago z kolei podobny los spotkał soję, której cena spadła o 22,5 ct do 1346,5 ct/bu (460 EUR/t).
Wszystko to pomimo raportu WASDE, który wskazał na najniższe końcowe zapasy soi w USA od 8 lat i rosnącego przerobu krajowego na potrzeby biodiesla. Problemem jest jednak silna presja podażowa ziarna z Ameryki Południowej.
Nie wprowadzono żadnych zmian w uprawach w Ameryce Południowej, dla których dopiero rozpoczyna się siew. Globalne zapasy końcowe na rok 2023/24 dotknie tylko minimalna korekta. Z wartością 119,25 mln ton, wzrosły one o 16,3 mln ton w porównaniu z rokiem poprzednim, co powoduje trwałe obciążenie rynku nasion oleistych – informuje serwis Kaack.
Rekordowe zbiory notuje Brazylia; szacunki dotyczące eksportu ziarna z tego kraju opiewają na 99 mln ton w 2023 roku; to o 1,5 mln ton więcej niż w roku 2022. Głównym odbiorcą brazylijskiej soi są Chiny, które w roku gospodarczym 2023/2024 mają zaimportować aż 97,35 mln ton.
Cena kukurydzy spadła wczoraj na Matifie o 1,75 EUR/t do 209,75 EUR/t, zaś na CBoT o 9,25 ct/bu do 476,5 ct/bu (175 EUR/t). To przede wszystkim wynik większych niż oczekiwano zbiorów w USA a także wzrostu zapasów końcowych na świecie.
Zobacz także:
Koalicja “5” się rozpada. Bułgaria otworzy granice dla ukraińskiego zboża