fbpx

Specjalistyczny ciągnik roku 2025 to maszyna niezwykła. A ile kosztuje włoska awangarda?

Firma Antonio Carraro przewija się dość często w tytułach Tractor Of The Year. To już trzeci raz w ciągu ostatniej dekady, kiedy ciągnik tej firmy zdobył tytuł w kategorii ciągników specjalistycznych. A czym w tym roku zdobył sobie przychylność? Przyglądamy się ciągnikowi roku 2025.

Ktoś mógłby powiedzieć, że tytuł ciągnika roku w kategorii ciągników specjalistycznych to nie jest nic interesującego. W końcu liczy się ten, kto zdobył go w kategorii HighPower albo MidPower. Otóż nie i śpieszę z wyjaśnieniem dlaczego.

Od roku 2000, kiedy to zmieniła się formuła tego plebiscytu i przestano wybierać jeden ciągnik roku oraz ciągnik cechujący się najlepszym wzornictwem, co de facto było nagrodą pocieszenia, właśnie kategoria ciągników specjalistycznych została jako pierwsza wyodrębniona, by docenić ogromny wkład w tworzenie i udoskonalanie małych ciągników stanowiących trzon produkcji sadowniczej, winiarskiej, warzywniczej oraz innych upraw wymagających niedużej siły uciągu a sprytu i wszechstronności. A przecież te wszystkie działy rolnictwa to równie ważna jego część, bez której obraz naszych stołów byłby znacznie bardziej ponury i monotonny.

Finaliści kategorii ciągników specjalistycznych zebrani na placu pokazowym w Bolonii, fot. GS

Warto dodać, że od roku 2015 dzięki kolejnej zmianie zaczęto również doceniać osobno ciągniki „Utility”, czyli kompaktowe, w roku 2019 wprowadzono kategorię „Sustainable TOTY”, z którą jury chyba nie bardzo wie co zrobić i jak wybierać do niej ciągniki, skoro we wszystkich pozostałych ekologia, wydajność i dbanie o środowisko stanowią dużą część punktacji.

Prestiżu tytułowi traktora specjalistycznego może dodać również fakt, iż w tym roku po raz kolejny dokonano zmian i zamiast ciągnika roku mamy dwie nowe kategorie “HighPower” oraz “MidPower”, zaś traktor specjalistyczny pozostał bez zmian, co oznacza, że jest to kategoria, w które trzeba pokonać najwięcej konkurentów. Również od EIM-y 2024 do konkursu zaczęły kwalifikować się roboty; pierwszym robotraktorem roku został, a jakżeby inaczej, AgXeed 5.115T2. Zapewne za rok będzie to najciekawiej obsadzona kategoria.

Antonio Carraro Tony 8900 TRG

Tegoroczny zwycięzca to ciągnik niesamowicie dobrze pomyślany i zrobiony z prawdziwą pasją przez firmę, która od lat pozostaje wierna swojemu segmentowi maszyn. Choć ma ich w swojej ofercie bardzo dużo, a co jakiś czas powstają nowe, to wszystkie łączy ten sam mianownik; to ma być maszyna wszechstronna i wyznaczająca trendy dla całego segmentu. Seria R oprócz modelu TRG, który otrzymał tytuł, zawiera także ciągniki z przekładnią CVT oraz HMT w modelu na podwoziu gąsienicowym.

Jeden z wielu przejazdów przed publicznością. Niestety pod kołami asfalt, więc można było liczyć jedynie na honorowe kółeczko wokół kostek słomy, fot. GS

Zwycięzca ma jednak skrzynię e-Drive 16×16 z dodatkowym reduktorem (maksymalna prędkość wynosi 40 km/h). Co ciekawe Tony wcale nie jest napędzany przez silnik włoski, a japoński. Pod maską 8900 znajduje się czterocylindrowy silnik Kuboty o mocy 74,2 KM przy 2400 obr./min i pojemności 3,8 litra, co przekłada się na fenomenalne 305 Nm przy 1500 obr./min. Ciągnik występuje w dwóch wersjach, z ramą ROPS – 2400 kg oraz z kabiną – 2630-2750 kg, przy czym udźwig tylnego podnośnika (z EHR) to zawsze 2600 kg.

Nie silnik i skrzynia stanowią o sile ciągnika

Jednakże sam silnik i skrzynia, a nawet mocna hydraulika (51 l/min ze sterowaniem z elektrycznego dżojstika), liczne wyjścia czy ciśnieniowa kabina nie stanowią o przewadze Antonio Carraro, bowiem tutaj liczy się dopasowanie do odbiorców, jakim są bardzo wymagający rolnicy i plantatorzy. Zaczynając od rzeczy ciekawych i unikalnych nie sposób nie wspomnieć o systemie Actio, czyli zawieszeniu pozwalającemu na obrót przedniej i tylnej części traktora względem siebie o nawet 15 stopni, co wpływa na zachowanie pełnej trakcji podczas najazdu na przeszkody czy pracy na pofalowanym terenie. Zarówno przód jak i tył mogą bez odrywania kół od ziemi niejako przepływać przez poprzeczne nierówności dodatkowo zmniejszając tym samym naprężenia działające na konstrukcję oraz poprawiając komfort pracy operatora.

Nawet bez wielkiego napisu „Italiana” od razu widać, kto rysował ten ciągnik. Jest piękny z każdej strony, fot. GS

Komfort to również słowo klucz w przypadku systemu RGS, czyli zintegrowaniu fotela z konsolą środkową, kierownicą i zamocowanie ich obrotowo w centralnym punkcie, umożliwiając obrót całości tak, że tył ciągnika może stać się jego przodem, co pozwala na używanie narzędzi zawieszonych z tyłu, podczas gdy operator ma je przed sobą.

Przodem do przodu czy do tyłu? To nie głupie żarty, a fakt. Tony 8900 czuje się tak samo dobrze pracując tyłem do przodu jak i przodem do przodu, a operator nie dostaje przy tym skrętu karku, fot. GS

To tłumaczy, czemu tak wiele włoskich firm produkuje osprzęty takie jak kosiarki, glebogryzarki, zgrabiarki czy przetrząsacze z możliwością zamiany kierunku pracy. Bardzo ciekawe są również ładowacze „czołowe-tylne” zaczepiane na TUZ, którymi po obróceniu fotela pracuje się tak, jak małą ładowarką. Do tego system zacieśniania skrętu, amortyzacji na podnośniku, UNIFLEX – czyli zawieszenie utrzymujące równy nacisk na podłoże a jednocześnie pozwalające utrzymać dociążenie narzędzia na stałym poziomie wynikającym z położenia i masy czy w końcu 4 lata gwarancji rozszerzonej.

Ile to kosztuje?

Oczywiście za tym wszystkim stoi cena; już sam TGF8900R, a więc model prostszy, bez większości “bajerów” to wydatek rzędu 43 tys. euro netto w ROPSIE. Ciągniki z kabinami zbliżą się do 50 tys. €, zaś opisywany Tractor of the Year w mocnej konfiguracji może tę kwotę nawet podwoić.

Baner SFD - aktualizacja 29.10.2024

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Najpopularniejsze posty

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.