Unijni rolnicy na podstawie ostatnich badań zużyli o 14 proc. mniej pestycydów niż jeszcze pięć lat temu. Jednak to nie wystarczy, ponieważ Unia chce 50 proc. redukcji do 2030 roku.
Według danych Komisji Europejskiej obecny rok jest już drugim z rzędu, w którym można zaobserwować znaczny spadek zużycia pestycydów. Ogólnie rzecz biorąc, rolnicy w Unii Europejskiej stosują coraz mniejsze ilości pestycydów.
Według KE jest to drugi rok z rzędu, w którym można zaobserwować znaczny spadek zużycia. Jednocześnie UE utrzymała swoją pozycję wiodącego eksportera żywności. Komisja ostrzega jednak, że chociaż postęp jest stały i trwały, to spadek nie jest jeszcze wystarczająco szybki, aby do 2030 r. zmniejszyć ogólne stosowanie i ryzyko związane z chemicznymi środkami ochrony roślin o 50 proc.
Wiadomo, że ten cel można znaleźć w strategii „od pola do stołu”. Według KE państwa członkowskie muszą zrobić więcej, aby ograniczyć stosowanie i ryzyko związane z chemicznymi środkami ochrony roślin, czego domagają się naukowcy i obywatele.
Dane z badania pokazują również, że akceptacja pestycydów niskiego ryzyka i biologicznych alternatyw jest nadal bardzo niska. W związku z tym przepisy zostałyby zaktualizowane, a projekty sfinansowane, aby pomóc zwiększyć dostępność alternatyw dla chemicznych pestycydów.
Ponadto Komisja zamierza wkrótce przedstawić wniosek legislacyjny wraz z nowymi rozporządzeniami dotyczącymi zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin. Celem jest wspieranie państw członkowskich w osiąganiu celów strategii „od pola do stołu” za pomocą określonego zestawu zasad. Według źródeł w Brukseli termin składania propozycji upływa 22 czerwca.