Oczekuje się, że główne zbiory pszenicy we Francji w tym roku spadną o 15 proc. – do najniższego poziomu od 2020 r. W przypadku rzepaku produkcja spada o prawie 8 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Powodem takich spadków są ulewne deszcze, które ograniczyły zasiewy i zaszkodziły tegorocznym potencjalnym plonom, poinformowało francuskie ministerstwo rolnictwa.
W pierwszej prognozie ministerstwo oszacowało produkcję pszenicy miękkiej na 29,65 mln t, co byłoby trzecim przypadkiem w ciągu 20 lat, gdy po latach 2020 i 2016 produkcja spada poniżej 30 mln ton.
Prognozę oparto na oczekiwanych plonach wynoszących 6,99 t/ha w porównaniu z 7,38 t/ha w zeszłym roku i szacunkowej powierzchni zbiorów wynoszącej 4,24 mln hektarów w porównaniu z 4,75 mln w 2023 r. Szacowany obszar na 2024 r. również został skorygowany w dół z czerwcowych prognoz 4,40 mln hektarów.
– Nadmiar wilgoci i nieostateczne nasłonecznienie negatywnie wpływają na potencjał plonów – stwierdziło ministerstwo w swoim raporcie dotyczącym upraw.
Analitycy i handlowcy spodziewają się zbiorów pszenicy na poziomie około 29 – 30 mln t. Prognozy ministerstwa dotyczące plonów pszenicy miękkiej przekroczyły w zeszłym tygodniu prognozę instytutu upraw Arvalis na poziomie 6,4 t/ha. Prognoza Arvalisa dotyczących obszaru zasiewu, uwzględniona w najnowszych szacunkach francuskiego ministerstwa, dałaby produkcję na poziomie jedynie około 27 mln ton.
Ponadto gorsze niż oczekiwano są zbiory jęczmienia ozimego we Francji, co wzbudza dodatkowe obawy o plon pszenicy. Produkcję jęczmienia ozimego prognozuje się na 8,02 mln ton, co oznacza spadek o 17 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem i poniżej pierwotnej prognozy z poprzedniego miesiąca wynoszącej 8,6 mln ton.
W przypadku rzepaku produkcja spadła o prawie 8 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosła 3,94 mln ton, co było spowodowane gwałtownym spadkiem plonów. Było to również znacznie poniżej początkowej prognozy z zeszłego miesiąca wynoszącej 4,2 mln ton.
Tamtejsze ministerstwo zwiększyło swoje szacunki dotyczące powierzchni kukurydzy na ziarno na 2024 r. Łącznie z uprawami na nasiona, do 1,6 mln hektarów z 1,44 mln oczekiwanych w zeszłym miesiącu, co stanowi obecnie wzrost o 22 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W przypadku buraków cukrowych ministerstwo podniosło prognozę powierzchni do 411 tys. ha z 398 tys. ha w czerwcu, czyli o ponad 8 proc. powyżej poziomu w 2023 roku.