Na paryskim Matifie we wtorek spore spadki. Pszenica staniała o 1,71 proc. do 330,25 EUR/t, kukurydza o 1,54 proc. do 319,5, a rzepak aż o 3,02 proc. do 602,25 EUR/t.
Po poniedziałkowych spadkach spowodowanych publikacją raportu zwiększającego prognozy zbiorów canoli w Kanadzie do 19,5 mln ton we wtorek za oceanem nastąpiło lekkie odbicie i wzrost ceny o 0,63 proc. Notowań cen rzepaku nie wspierają także ceny ropy, które spadły wczoraj o ponad 5 proc.
W USA także spadki; tam najmocniej spadła cena pszenicy, bo o 2,65 proc.
– Temat spowolnienia gospodarczego, a w wielu krajach recesji, a co za tym idzie mniejszego popytu na surowce co chwilę powraca na rynek i wywołuje spadki notowań towarów i akcji. Jednocześnie rosnące stopy procentowe przyciągają inwestorów do rynków obligacji zmniejszając zainteresowanie spekulantów także towarami rolnymi. Stąd nawet złe wiadomości płynące z rynku zbóż nie wywołują już gwałtownych wzrostów, jakie obserwowaliśmy jeszcze wiosną – informuje e-WGT.
Spadki determinuje także eksport ukraińskich i rosyjskich zbóż. Wg szacunków dzięki produkcji na poziomie 145 mln ton Rosja może wyeksportować w tym sezonie 55-56 mln ton zbóż.