Jak informuje portal sad24.pl, ceny gazu spadły w ciągu doby o 25 proc. do poziomu 981 dolarów za tysiąc metrów sześciennych w związku z decyzją prezydenta Rosji Władimira Putina o zwiększeniu dostaw. Naturalną konsekwencją powinny być obniżki na rynku nawozów azotowych.
Głównym czynnikiem kosztotwórczym w przypadku nawozów azotowych jest właśnie gaz, który stanowi aż 60 do 80 proc. kosztów ich produkcji, niebawem więc argument o wysokich cenach gazu powodujących rosnące ceny tych nawozów przestanie być aktualny, tym bardziej, że staniały także kontrakty terminowe.
Tymczasem na poniedziałek zaplanowany został protest rolników przy zakładach azotowych we Włocławku i połączona z nim blokada zakładu. Rolnicy zapowiedzieli, że “przez kilka dni nie wyjedzie z niego ani jeden kilogram nawozu”.
Czy w najbliższym czasie spadną ceny nawozów? W obecnej sytuacji powinny, przynajmniej tych azotowych. Jeżeli tak się nie stanie, teoria o spekulacji na rynku będzie coraz bardziej prawdopodobna.
Źródło: sad24.pl
Nawozy nie stanieją ponieważ najpierw był chwilowy znaczny wzrost, a następnie spadek cen gazu. Ale jego cena dalej jest na wysokim poziomie. Jeśli coś się zmieni, to dopiero po sezonie