Wczoraj na Matifie indeksy świeciły wyraźnie na czerwono; cena pszenicy spadła w kontrakcie wrześniowym wyraźnie już poniżej 200 EUR/t (196,75 EUR/t), zaś w kolejnym, grudniowym terminie kosztuje 25 eurocentów poniżej 210 EUR/t. Bardzo wyraźnie stracił rzepak – 7,5 EUR/t do 449,75 EUR/t.
Niemiecki Związek Rolników podał wczoraj wstępne wyniki zbiorów za tegoroczne żniwa. Ma to być zaledwie 39,3 mln ton, czyli wartość zasadniczo pokrywająca się z szacunkami DRV. W zeszłym roku zbiory wyniosły 42 mln ton, a tendencja spadkowa trwa już od 10 lat. Udział pszenicy ma wynieść 18 mln ton.
Podobnie jak rzepak Paryżu, mocno za oceanem straciła soja – 21,75 ct/bu do, w przeliczeniu, 310,6 EUR/t i to pomimo strajku kolejarzy w Kanadzie i niezłej sprzedaży eksportowej w USA.
– W przypadku nasion oleistych zakłócenia w dostawach rzepaku [ze względu na strajk, red.] podczas zbiorów mogą mieć wpływ na ceny. Czas pokaże, jak strajk będzie się dalej rozwijał. Uczestnicy rynku nie wydają się jeszcze specjalnie zaniepokojeni strajkiem, w przeciwnym razie poziom cen byłby wczoraj bardziej stabilny – czytamy w serwisie Kaack.
Zbiory rzepaku w Niemczech mają być słabsze niż w zeszłym roku i wynieść 3,68 mln ton wobec 3,94 mln ton.
Kukurydza straciła wczoraj 0,25 EUR i osiągnęła 194,00 EUR/t. I wydaje się, że właśnie wiadomości z USA ciążą na rynku pszenicy i kukurydzy najbardziej; ProFarmers Tour wstępnie ocenia plon kukurydzy w Illinois (15-procentowy udział w produkcji w USA) na 204,14 buszli z akra wobec 193,75 w zeszłym roku i 193,58 ze średniej pięcioletniej. Lepiej r/r i wobec średniej 3-letniej prognozowane są również plony w Indianie i Nebrasce (odpowiednio 7% i 12% krajowej produkcji). Najwięcej kukurydzy zbiera się w stanie Iowa, lecz tam Tour jeszcze nie dotarł, aby ocenić plony. Wszystko jednak wskazuje na to, że plony w USA będą w tym roku bardzo dobre.
W Niemczech spodziewana jest produkcja na poziomie 4,41 mln t wobec 4,5 mln ton w zeszłym roku.
Źródło: Kaack