Według Lubelskiej Izby Rolniczej należy w tym roku wydłużyć co najmniej o miesiąc okres polowań na ptaki takich gatunków jak: gęś zbożowa, gęś białoczelna, kaczka krzyżówka. Samorząd rolniczy postuluje również o wyasygnowanie stosownych kwot z przeznaczeniem na odstrzał sanitarny. Jak podkreślają izbowi działacze, ptaki te poza wyrządzaniem dużych szkód w uprawach są również głównymi wektorami ptasiej grypy.
– Wprawdzie choroba ta co kilka lat powoduje wysokie straty w hodowli drobiu, ale bardzo uzasadnionym jest przypuszczenie, że tegoroczne wyjątkowo duże jej nasilenie może mieć związek z nienaturalnym wzrostem liczebności tych gatunków. Ze względu na ograniczone zasoby pokarmowe w naturalnym środowisku już dawno ptaki te przestały w nim żerować, a przeniosły się na pola uprawne. Tak duże zagęszczenie nie sprzyja też zdrowotności. Można wręcz powiedzieć, że redukcja stad do rozsądnego stanu poprawi ich kondycję zdrowotną i uchroni je przed degradacją miedzy innymi przez ptasią grypę – uzasadnia Gustaw Jędrejek, prezes LIR.
Stanowisko Izby Rolniczej w sprawie wydłużenia sezonu polowań co najmniej o miesiąc na dzikie ptactwo łowne, jak również zwiększenie rocznych planów łowieckich o około 300 0/0 popiera Wojewódzki Lekarz Weterynarii. Zdaniem Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie powinien być również wprowadzony monitoring bierny w kierunku HPAI odstrzelonego ptactwa.
Panie prezesie izby rolniczej ,ilu ludzi odstrzelił by pan bo roznoszą wirusa ? Czy znowu ktoś ma ochotę na zabawę w mordowanie zwierząt/ptakòw/?Kto panu dał prawo o decydowaniu kogo zamordować a kogo nie ??? Jest pan bogiem ?
Czy oni się ze stopą na łby pozamieniali?! MAŁO WAM OŁOWIU W GLEBIE I WODZIE?!