Jak informuje portal Agroplovdiv.bg, efektem spotkania rolniczego komitetu Inicjatywy na rzecz zorganizowania ogólnokrajowego protestu rolniczego z premierem Nikołajem Denkowem, rząd Bułgarii zdecydował się uzależnić import słonecznika z Ukrainy od uregulowania jego ilości.
Informację tę Agroplovdiv opublikował wczoraj o godzinie 21. 35. Czytamy w niej, że premier Denkow poinformował o ustaleniach z rolnikami po obradach bułgarskiej Rady Ministrów, co oznacza, że decyzja została zatwierdzona przez rząd Bułgarii. Premier zadeklarował, że po odprawie ministrów przeprowadzi rozmowę z premierem Ukrainy Denisem Szmygalem, w której poinformuje go, że w najbliższej przyszłości Bułgaria nie pozwoli na import słonecznika z Ukrainy, jeśli dokładna ilość nie będzie uregulowana kwotowo.
Denkow powiedział też, że prowadzi rozmowy z przedstawicielami Komisji Europejskiej na temat możliwości dodania do zakazu importu z Ukrainy innych produktów, takich jak miód, mięso, mleko i inne.
Warto zaznaczyć, że Inicjatywa na rzecz zorganizowania ogólnokrajowego protestu zrzeszyła przedstawicieli wszystkich sektorów bułgarskiego rolnictwa – jak informuje Agroplovdiv, “w spotkaniu za zamkniętymi drzwiami uczestniczyli przewodniczący Związku Rolników Vencislav Varbanov, Tsvetan Tsekov z Krajowej Izby Owoców i Warzyw, dyrektor Stowarzyszenia Przetwórców Mleka Dimitar Zorov, prezes Stowarzyszenia Hodowców Buffalo w Bułgarii Maria Stepancheva, Iliya Prodanov z Krajowego Stowarzyszenia Producentów Zbóż, Simeon Karakolev z Komitetu Inicjatywy na rzecz Protestu Rolniczego i inni.
Polscy rolnicy powinni zapytać swoich bułgarskich kolegów, jak im udało się zjednoczyć?