W czerwcu br. zarejestrowano 59 szt. więcej nowych ciągników niż w poprzednim miesiącu tj. 1269 szt. To już czwarty miesiąc z rzędu, kiedy ilość rejestracji utrzymuje się powyżej 1000 szt.
Jak podaje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych w pierwszym półroczu br. zarejestrowano już 6570 szt. nowych ciągników. To o 1807 więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Wzrost w stosunku do zeszłego roku to niemal 38 proc.
Tendencja wzrostowa powinna się utrzymywać także w drugim półroczu br., gdyż jak mówi Łukasz Chęciński z firmy New Holland, na rynku widać ewidentne zapotrzebowanie na nowy sprzęt, a dodatkowo nałożyły się na to problemy z dostępnością komponentów w okresie pandemii. Z tego też względu wiele zamówień z poprzednich miesięcy jest realizowanych dopiero teraz.
Jeśli chodzi o liderów rynku to niezmiennie na pierwszym miejscu jest marka New Holland z 1261 rejestracjami. To 299 szt. więcej niż rok wcześniej. Udziały marki New Holland to 19,2 proc. Drugie miejsce utrzymuje marka Kubota. 731 szt. nowo zarejestrowanych ciągników, to 168 szt. więcej niż przed rokiem i daje to tej marce 11,1 proc. udziałów rynkowych.
Marka John Deere z ilością 686 szt. zajmuje trzecie miejsce. To o 143 szt. więcej niż w pierwszym półroczu 2020 roku. Udziały rynkowe John Deere to 10,4 proc. Z kolei marka Deutz Fahr zajmuje czwarte miejsce. Zarejestrowano 658 szt. ciągników tej marki (173 więcej niż w tym samym okresie 2020r), co dało 10,0% udziałów rynkowych.
Na piątym miejscu z ilością 513 szt. zarejestrowanych maszyn znalazł się czeski Zetor (111 szt. więcej niż przed rokiem). Pozwoliło to na uzyskanie 7,8 proc. udziałów rynkowych. Case IH jest na szóstej pozycji z ilością 492 szt. (152 szt. więcej niż w 2020 r). Udziały tej marki po pierwszym półroczu to to 7,5 proc.