Na tegorocznej wystawie bydła simentalskiego w Rudawce Rymanowskiej okazale prezentowały się przywiezione przez hodowców krowy. Hodowcy zadowoleni byli ze swoich czempionów. Dumnie mówili o ich sukcesach wystawowych. Nieco jednak mina im zrzedła, kiedy zapytaliśmy o ceny. Tutaj bardziej rozmowni byli hodowcy krów mlecznych, ponieważ od dawna panuje na tym rynku stabilizacja i ceny oferowane za dostarczone mleka zadawalają producentów.
Nieco mniej powodów do radości mają hodowcy opasów. Wprawdzie cena obecnie oferowana za żywiec wołowy jest o 22 % większa niż w ubiegłym roku, ale też znacznie wzrosły koszty hodowli. W trzecim tygodniu sierpnia podmioty skupowe średnio płaciły około 7,71 zł/kg, czyli o 2% więcej niż tydzień wcześniej i o 5,5% więcej niż przed miesiącem.
Natomiast zakłady mięsne sprzedawały kompensowane ćwierćtusze wołowe z młodych buhajków do 2 lat średnio po 14,46 zł/kg wobec 14,40 zł/kg w poprzednim tygodniu.
– Cena ćwierćtusz była o 1% wyższa niż przed miesiącem oraz o 14% wyższa niż w analogicznym okresie 2020 roku – informuje Biuro analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia.