Wczoraj rumuńskie organizacje rolnicze osiągnęły porozumienie z Ministerstwem rolnictwa, jednak nie oznacza to zakończenia protestów. Dalsze ich trwanie rolnicy uzależnili od rozmów z przewoźnikami, a także realizacji postulatów.
Wśród nich, których spełnienie Ministerstwo obiecało, znalazło się dalsze subsydiowanie akcyzy za paliwo rolnicze a także dopłaty do kredytów dla rolników. Nadal pod znakiem zapytania stoi kwestia przepisów dotyczących obowiązkowego płodozmianu oraz obowiązku ugorowania 4% gruntów w gospodarstwie. Związkowcy dają rządowi czas na odstępstwo od tych zasad do 31 stycznia.
Ponadto rumuński rząd zobowiązał się do zrekompensowania strat wywołanych importem z Ukrainy. To ma być teraz etykietowanie i kontrolowane elektronicznie aż do dotarcia do portu w Konstancy.
Źródło: Euractiv.ro