Rozsiewacz Amazone ZA-TS czy ZA-V? Który wybrać i dlaczego?

Dwa najbardziej popularne rozsiewacze Amazone – ZA-TS i ZA-V – celują w różne potrzeby. Jak obrazowo mówi Marcin Kurzyński z firmy Amazone, to, co „zielone” i „pomarańczowe”; zbiorniki, nadstawki, plandeki, osłony bezpieczeństwa, jest wspólne dla obu, a o wyborze decyduje przede wszystkim układ rozsiewu, automatyka i podział na sekcje. Poniżej sprawdzamy, czym różnią się obydwa modele i dla kogo są przeznaczone.

Rozsiewacze Amazone ZA-V i ZA-TS. Cechy wspólne

Poza wspomnianymi elementami, wspólne będą także ramy: Special/Super/Ultra. Różnią się nośnością i tym, czy w rozsiewaczu można zastosować wagę. Wagę, która nie tylko wskazuje kilogramy. Dzięki niej maszyna na bieżąco koryguje dawkę i dokumentuje zużycie.

W obu rodzinach rozsiewaczy dostępny jest mechaniczny (Tronic) lub hydrauliczny (hydro) napęd tarcz. Hydraulika daje niezależną regulację obrotów lewej i prawej tarczy, co będzie miało znaczenie przy klinach i pracy przy granicy pola.

reklama

ZA-V – prostszy, do 36 m

ZA-V będzie maszyną prostszą, ale i tańszą od rozsiewacza ZA-TS. Jego otwór roboczy oferuje przepływ do 390 kg/min, rozsiewacz wyposażono w wolnoobrotowe mieszadło, tarcze z systemem QuickSet (trzy pary łopatek V-Set pokrywają 10–36 m). W rozsiewaczu mamy możemy mieć od 2 do 16 sekcji.

Rozsiewacz ZA-V jest maszyną prostszą, a w podobnej specyfikacji o ok. 20% tańszą. W przypadku pełnego wyposażenia ZA-TS, cena tego ostatniego wyraźnie “odjeżdża”, fot. mw

Jeśli chodzi o pracę przy granicy pola, w ZA-V mamy do czynienia z limiterem V (hydraulicznym) lub limiter V+ (elektrycznym). Oba „przycinają” pole rozsiewu lamelkami. Jeśli chodzi o wagę i dokumentowanie, to warianty Profis (ważenie w częstotliwości 200 Hz) korygują dawkę i prowadzą bilans nawozu; ponadto dostępny jest czujnik nachylenia, który niweluje błędy ważenia na stokach.

ZA-TS – precyzja, automatyka, precyzyjny wysiew do 54 m

ZA-TS to rozsiewacz o bardziej rozbudowanych możliwościach. Jego cechy to m.in. koncentryczny system dozowania wokół środka tarczy, bardzo szybkie serwonapędy, zestawy łopatek TS10/20/30 (do 54 m) i nawet do 128 sekcji.

Maszynę wyróżnia m.in. AutoTS – zintegrowany w tarczach system rozsiewu granicznego. Krótsza łopatka graniczna jest aktywowana elektrycznie i daje strome opadanie krzywej na granicy pola, więc materiał „dochodzi do miedzy” bez przerzutów nawozu. Z kolei w systemie BorderTS ekran z lamelami przy dużych szerokościach ma doprowadzać materiał wprost pod rośliny na obrzeżu. To rozwiązania stworzone po to, by na dużych szerokościach utrzymać równomierność, a przy granicy – maksymalny plon bez strat.

Systemy wysiewu różnią się już “na oko”. W ZA-TS możemy dostrzec czujniki systemu ArgusTwin, brak natomiast lamelek obecnych w ZA-V, fot. mw

ZA-TS ma bardziej zaawansowaną konstrukcję mieszadeł; są one elektryczne, pracują z prędkością ok. 60 obr./min i automatycznie się wyłączają po zamknięciu zasuwy, eliminując efekt “mielenia”, zaś przy zatorze zmieniają kierunek.

W TS dostępny jest ponadto jeszcze HeadlandControl, który ma za zadanie ograniczyć przedawkowanie nawozu na nakładkach. To jednak nie wszystko; w tym miejscu zbliżamy się do dwóch niezwykle zaawansowanych systemów ArgusTwin i WindControl.

ArgusTwin – „oczy” rozsiewacza i dlaczego realnie zmienia pracę

Jak mówi Marcin Kurzyński o systemie ArgusTwin: “to oczy rozsiewacza. I to chyba najlepsze określenie. Jak ów system działa? Nad każdą tarczą znajduje się zestaw czujników (7 na każdą tarczę), które rozpoznają rzeczywisty kąt i zasięg wachlarza rozsiewu. Jeśli obraz lotu granul nie zgadza się ze wzorcem (np. inna partia nawozu, zmiana wilgotności, stok, podmuch wiatru), elektronika przestawia punkt padania na tarczę (w ZA-TS służy do tego obrotowe dno z wieloma pozycjami) i/lub koryguje dawkę oraz prędkości tarcz. W rezultacie obraz rozsiewu wraca do wzorca w czasie rzeczywistym.

Napędzane elektrycznie mieszadło w ZA-TS, fot. mw

ArgusTwin działa w trybie ciągłym, dzięki czemu TS-em można pracować stabilnie nawet przy wietrze (tu dodatkowo pomaga WindControl, który mierzy kierunek i siłę wiatru i wprowadza korekty). W praktyce gospodarstwa, które rozsiewają nawozy w bardzo dużych ilościach i wykorzystują pełną szerokość roboczą 54 m, chętnie wybierają ArgusTwin i WindControl, bo zysk pojawia się w postaci równiejszego łanu i równomiernej dawki przy miedzy.

Czujniki systemu ArgusTwin, fot. mw

Rozsiewacze Amazone ZA-V i ZA-TS – porównanie

Cecha Amazone ZA-V Amazone ZA-TS
Szerokość robocza do 36 m do 54 m
Rozsiew graniczny Limiter V / V+ (lamelki) AutoTS (krótka łopatka graniczna) + BorderTS (ekran lamelowy)
Kontrola jakości wysiewu ArgusTwin (czujniki nad tarczami) + WindControl
Sekcje 2–16 do 128
Mieszadło wolnoobrotowe, mech./hydro elektryczne, auto-stop
Napęd tarcz Tronic (WOM) lub Hydro Tronic lub Hydro
Pojemność 1400–5000 l 1400–5000 l

Kiedy który?

Rozsiewacz ZA-TS polecany jest na duże areały i dla firm usługowych, szczególnie w narażonych na wiatr lokalizacjach albo przy niedoskonałym nawozie; wilgotnym i o zmiennej granulacji. ArgusTwin i WindControl wraz z obrotowym dnem i 128 sekcjami pozwalają utrzymać rozkład i dawkę przy dynamicznie zmieniających się warunkach.

W przypadku obszarów granicznych (poprzeczniaki, miedze, cieki wodne), systemy AutoTS/BorderTS realnie poprawiają plon przy miedzy i ograniczają straty poza polem. Ponadto model ten umożliwi pełną dokumentację i automatyzację.

ZA-V będzie rozwiązaniem bardziej budżetowym; nie dysponuje takimi wariantami wyposażenia jak ZA-TS, choć dobrze poradzi sobie z dobrej jakości nawozem i nie brakuje mu takich elementów jak kompensacja nachylenia. Będzie bardziej polecany do średnich gospodarstw.

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI