Rosyjskie mleczarnie czerpią wielkie zyski ze sprzedaży mleka płynnego powstałego na baziepoddanego rekonstytucji (ponownemu uwodnieniu) mleka w proszku, na czym cierpią dostawcy normalnego” surowca – twierdzą rosyjscy eksperci z Instytutu Studiów nad Rolnictwem (IKAR).”
Zgodnie z rosyjskimi przepisami z mleka rekonstytuowanego nie można z powrotem wytwarzać mleka”, ale tylko wyroby pod nazwą “napoje mleczne”. Eksperci nawołują rząd do “zaprowadzenia porządków” w sektorze. Pomoc potrzebna jest rolnikom, a nie przetwórniom, które w czasie kryzysu radzą sobie nie najgorzej. Gdyby przetwórcy przestrzegali prawa, musieliby sprzedawać w ten sposób połowę swych produktów.
Za kilogram mleka w skupie obecnie płaci się w Rosji średnio 14,5 rubla (1,41 zł, kurs NBP z 5 lutego br.). Jeżeli takie praktyki potrwają dłużej, to latem – przy sezonowym wzroście produkcji – może to doprowadzić do gwałtownego spadku cen do poziomu 9 rubli za kilogram mleka (ok. 0,87 zł). Pogorszenie sytuacji rolników może doprowadzić do fali ubojów krów, a tym samym fiaska z zakładanego pobudzania produkcji mleczarskiej w Rosji.
“