Rosjanie wyrazili wreszcie swoje stanowisko dotyczące przedłużenia umowy zbożowej. Chcą jej przedłużenia, ale nie tak jak dotychczas o 120 dni, lecz o zaledwie 60.
– Strona rosyjska, dostrzegając „pakietowy” charakter porozumień stambulskich zaproponowanych przez sekretarza generalnego ONZ António Guterresa, nie sprzeciwia się kolejnemu przedłużeniu „Inicjatywy Czarnomorskiej” z końcem obowiązywania dotychczasowej 18 marca, ale jedynie na okres 60 dni – stwierdził wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Wierszynin.
– Nasza dalsza pozycja zostanie określona w zależności od rzeczywistych, nie słownych, ale faktycznych postępów w normalizacji rosyjskiego eksportu rolnego, w tym płatności bankowych, logistyki transportu, ubezpieczeń, „odmrożenia” działalności finansowej i dostaw amoniaku do Odessy – dodał.
Zdaniem Wierszynina obowiązująca dotychczas umowa przynosi zyski stronie ukraińskiej, podczas gdy Rosji stawiane są bariery eksportowe, nie wspominając jednocześnie m.in. o obstrukcji wywoływanej przez rosyjskie inspekcje statków udających się po ukraińskie ziarno.
Z kolei Ukraińcy zadeklarowali ostatnio, że chcieliby przedłużenia umowy zbożowej o rok.