Ceny ropy mocno spadły podczas wczorajszej sesji giełdowej za oceanem. Ropa brent potaniała o 5,74 proc., a WTI o 6,09 proc. do odpowiednio 105,94 i 103,09 dolarów za baryłkę.
– Ceny ropy naftowej i benzyny w poniedziałek gwałtownie spadły wraz z obawą, że spowolnienie gospodarcze w Chinach ograniczy globalny wzrost i popyt na energię. Ropa naftowa zwiększyła straty w poniedziałek po tym, jak indeks S&P 500 (500 najdroższych firm na giełdzie) spadł do 13-miesięcznego minimum, co podważa zaufanie do perspektyw gospodarczych i popytu na energię – informuje barchart.com.
Kolejne przyczyny spadków cen ropy to m.in. spowolnienie chińskiej gospodarki związane z powrotem pandemii, a także brak porozumienia w Unii Europejskiej w sprawie kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji.
Ponadto OPEC+ zatwierdził pod koniec zeszłego tygodnia wzrost produkcji ropy naftowej o 432 000 baryłek dziennie.
Notowania ropy są jednak nadal wspierane groźbami Rosji, która może ograniczyć jej dostawy za sankcje nałożone na Ukrainę.